12 💫

21 0 0
                                    

Mal

Kojażycie moich rodziców? Oczywiście, że nie! Przecież nigdy nawet nie wspomniałam że z nimi mieszkam. A wiecie co jest najlepsze? To kurwa, że dziś gdy wstałam na lodówce w kuchni znalazłam kartkę na której pisało :

Hej słonko. Dziś jak wrócimy z ojcem z pracy masz być spakowana, ponieważ wyjeżdrzamy z tąd do Londynu. Tam skończysz szkołę. A my z tatą tam otwierany kolejną firmę. W Londynie dużo lepsze warunki. Masz b spakowana jak wrócimy.
Nie radzę się sprzeciwiać.
Do zobaczenia mama.

No chyba jednak nie! Oni są niedowaleni? Nienawidzę ich! Chuj z firmą i tam mają ich w trzy dupy, chuj z lepszą szkołą! Kurwa! Nie!

Do: Miś Pyś
Przyjdź potrzebuje Cię już xx

Od: Miś Pyś
Sekunda trzymaj się kochanie xx

Kochanie. Przecież on mnie znienawidzi. Dlaczego. Akurat teraz? Po tym wszystkim. Otwierają się drzwi. Nawet nie muszę patrzeć, ponieważ wiem, że to Justin, czuje to. Podchodzi do mnie i obejmuje ramionami.
-Kochanie co jest? - pyta. Nie mam siły odpowiadać więc podaje mu kartkę. Czyta ją uważnie, a potem ujmuje moją twarz i patrząc mi w oczy mówi
- Przetrwamy to kochanie - i całuje mnie



KONIEC






























DON'T LET ME DOWN  | ✖Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz