Rozdział 6

372 15 1
                                    

Kolejny ranek.
Moge powiedzieć, że wakacyjny. Nie musze iść już do szkoły, bo zaliczyli mi rok.
Ale co z tego jak został jeszcze tydzień nauki i wakacje..

Poszłam do łazienki, z wiadomych potrzeb.
Po wyjściu z toalety, udałam się w stronę kuchni. Tam zastałam moich rodziców z jakąś kobietą.

- dzień dobry- przywitałam się ze wszystkimi.

- dzień dobry- odpowiedzieli mi tym samym.

- Sky, to jest nasza sąsiadka, która okazała się być naszą dawną znajomą...- powiedziała moja mama.

- miło mi panią poznać- podałam jej dłoń, którą błyskawicznie uścisneła.

- mi również dziecko. Mam nadzieję, że też przyjdziesz na dzisiejszą kolację...- przeskanowała mnie, oraz moich rodziców.

- Oczywiście, jeżeli jestem zaproszona, to z przyjemnością przyjdę...- uśmiechnęłam się w stronę sąsiadki.

- to się bardzo cieszę, moje dzieci też będą, więc mam nadzieję, że się polubicie.

- napewno- gdy to powiedziałam, kobieta się zaśmiała.

- dobra to ja już się zbieram. Do zobaczenia o osiemnastej!

- do zobaczenia! - krzykneliśmy chórem.

Po chwili nasza sąsiadka opuściła naszą posesje. Zjadłam jabłko, i poszłam na górę znaleźć coś do ubrania na dzisiejszy wieczór.
Niestety nic nie znalazłam.
Kurde, jest tu jakąś galeria? Mam nadzieję.. Ok idę..

- mamo, jest tu jakieś centrum handlowe?

- tak jakieś dziesięć minut z tąd. Idziesz prosto w tamtą stronę- wskazała palcem- i skręcasz w prawo przed skrzyżowaniem- dodała.

-ok, bo wiesz, ja nie mam co ubrać na tą kolację...

- na kolację?!?! Ja też nic nie mam... Pójdziemy razem.- na jej słowa się uśmiechnęłam.- zbieraj się i wychodzimy...

- okok. Pobiegłam na górę po torebkę i popędziłam do samochodu.

Po drodze zauważyłam, jak chłopaki grali w kosza. Pomachałam im, a oni odwzajemnili mój gest.

* w galerii*

- mamo, ja musze wejść do empika po książkę.- zwróciłam się do rodzicielki.

- to idź, ja wskoczę do apteki i spotkamy się przy H&M.

Poszłam do sklepu, a w nim spotkałam...
___________________________________
Hejcia!
Przepraszam, że taki krótki, ale może dziś pojawi się jeszcze jeden rozdział. Gwiazdkujcie, komentujcie obserwujcie i co tam jeszcze się da! 😂

Papa!!!

Never Be Alone || Shawn MendesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz