tre

319 52 11
                                    

- Czekaj. Chcesz powiedzieć, że Ashton Flether Irwin, wylał na ciebie jogurt, a potem zaprosił na imprezę?! - Victoria odłożyła telefon i zaczęła chodzić po swoim pokoju - I ty się nie zgodziłaś?!

- Tak, wyszło - wzruszyłam ramionami.

Pokręciła głową i spięła swoje niebieskie włosy w koka. Miała na głowie już wszystkie kolory tęczy. Najbardziej wkurza mnie to, że jej fale są w idealnym stanie - Nie może tak być - stwierdziła.

- Nie rozumiem.

- Ash ma świetny charakter i do tego jest przystojny, to rzadko spotykane! - usiadła na łóżku, obok mnie - Chce dla ciebie dobrze, Nicole. Chciałabym, żebyś sobie kogoś znalazła - zamknęła mnie w uścisku - Poza tym, to impreza Clifford'a.

- Więc to o to chodzi! - pacnęłam ją w ramię - Chcesz go poderwać!

- Ała! - krzyknęła - Wcale nie!

Naprawdę nie miałam ochoty tam iść. Zamierzałam zrobić maraton "Breaking Bad". Po długim zastanowieniu, postanowiłam zaryzykować - W co ja się ubiorę? - zapytałam.

- O to, to ty się nie martw! Zaraz ci coś znajdziemy - długonoga podbiegła do szafy i zaczęła wysypywać zawartość na padłogę.

Po wybraniu ubrań, zjedzeniu czegoś i zrobieniu makijażu, byłam gotowa - No nie wiem, Tori. Chyba wyglądam źle. - stwierdziłam stając przed lustrem.

Nie mam pojęcia, skąd wzięła w swojej szafie rzeczy w moim rozmiarze. Jeansowa spódniczka z wysokim stanem, rzeczywiście podkreśla moje dość obfite kształty, ale wstydziłam się mojego brzucha, który został odkryty przez krótką, czarną bluzkę.

- Nie gadaj głupot, Nick! - skarciła mnie - Jeszcze to. - podeszła do mnie i zapięła na mojej szyi złoty naszyjnik. Westchnęłam i wzięłam się za wkładanie butów. Vick chciała najwidoczniej, żebym ubrała szpilki, ale rzuciłam jej ostrzegawcze spojrzenie.

- Poczekaj w aucie, przebiorę się - rzuciła mi kluczyki, a ja przewróciłam oczami.

Gdy jestem już w aucie, rozmyślam nad dzisiejszą sytuacją. Dlaczego Ashton zaprosił mnie na imprezę? Dlaczego zaproponował, że mnie zawiezie? Nie ukrywam, denerwuję się. Najbardziej cierpią moje skubane paznokcie.

Po kilku chwilach, drzwi od strony kierowcy otwierają się i Vick  wchodzi do środka, ubrana w czarne rurki i koszulkę All Time Low. -  Brawo - pogratulowałam.

- Jesteś gotowa na najlepszą imprezę w swoim życiu? - zapytała podekscytowana.

- Naprawdę chcesz znać odpowiedź? - opowiedziałam, pytaniem na pytanie i po chwili ruszyłyśmy w stronę domu Michael'a Clifford'a.

***

Postanowiłam tutaj wcisnąć kolejną nominację od @Bitch_2309, kacetki <3

1. 5sos czy BVB

Oczywiście, że 5sos <333333

2. The Vamps czy The Tide

The Vamps tak bardzo <3

3. Książka czy film

Zdecydowanie książka c;

4. Nutella czy lody

Nutella to czekolada, a czekolady nic nie pobiję

No chyba, że gofry c'nie?

5. Gofry czy... gofry

Gofry z malinami

To nie miało sensu, cri

6. Rock czy Pop

Nie potrafię wybrać ;')

7. Różowy czy czarny

Czarny to nie kolor, czarny to styl życia BENG

8. Jesień czy zima

Kocham jesień, najbardziej <333

9. Wiosna czy lato

Wiosna to te wszystkie uczulenia i wgl ;-;

Lato to wakacje, a wakacje to podróż do Sopotu.

Sopot to najlepsze gofry, pamiętać.

10.Poniedziałek czy środa

Poniedziałek, bo włoski mam.

Szczerze mówiąc pisałam na szybko, ale cii

sorry, i'm fat//irwinWhere stories live. Discover now