Otworzyłam oczy, znowu ciemność. Nie mogłam długo zasnąć, bo myślałam nad tym kto mnie porwał i dlaczego.
Znowu się nad tym rozmyśliłam, ale przerwał mi to odgłos otwieranych drzwi.
-Dzień dobry Perrie- powiedział Zayn(?!)
Co on tu robi?! On mnie porwał? Dlaczego? Nie mogę w to uwierzyć. Nagle poczułam ból na lewym policzku. Zayn mnie uderzył? Przecież w ostatni wieczór bardzo dobrze się bawiliśmy, a teraz okazuję się, że Zayn mnie będzie bić i jeszcze mnie porwał?!
-Odpowiedz na moje pytanie!- krzyknął Malik
-Jakie pytanie?- to on coś do mnie mówił?
-To, które Ci zadałem- wysyczał przez zęby
-Nie słyszałam żadnego pytania- przyznałam szczerze
Znowu poczułam ból na policzku, ale tym razem większy.
-Będziesz mnie bił tak za każdym razem gdy coś zrobię źle?- czułam się jakby ten policzek miał mi zaraz odpaść
-Należy Ci się- prychnął.
-Dlaczego mnie porwałeś?- musiałam to wiedzieć, nie dałoby mi to spokoju.
Zayn się zaśmiał i odpowiedział:
-Ja? Porwałem Ciebie? Ja Cię nie porwałem, działam na zlecenie.
-Zlecenie?- jakie zlecenie do cholery.
-Masz problemy ze słuchem? Tak, zlecenie!- chyba się wkurzył
-W takim razie, kto Ci to zlecił? Kto chciałby porwać mnie?- ja też się wkurzyłam. No bo kurwa, niech on mi powie kto mnie porwał.
Nie odpowiedział. Wyszedł zostawiając mnie samą.
Do końca dnia siedziałam sama aż zasnęłam.
CZYTASZ
Good Girl || Z.M. [WOLNO PISANE]
FanfictionZa dnia grzeczna i pilna uczennica Perrie. W nocy znana jako Lux, czyli najgroźniejsza dziewczyna oraz założycielka najgroźniejszego gangu. Co się stanie gdy na jej drodze pojawi się gang który dorówna Lux ? Czy Lux uda się się uratować swój h...