Rozdział 9

379 32 7
                                    

Wow! Takiego czegoś nigdy się nie spodziewałam. Zayn ma tu jakiś pieprzony POKÓJ GRAFFITI i innych pierdółek. Ale cholera jasna.. POKÓJ GRAFFITI?!! W ŁAZIENCE??! On jest jakiś nienormalny.. ?!
Ale WOW, Zayn jest w tym świetny. Naprawdę. Te graffiti są cudowne, portrety piękne. Wow, serio wow! Nadal tylko nie mogę zrozumieć, czemu on ma ten pokój w łazience i czemu nikt o tym nie wie?

-Perrie? Jesteś tam? Żyjesz?- usłyszałam pukanie do łazienki i krzyki Zayna
Szybko weszłam spowrotem pod prysznic i odkrzyknęłam:
-Żyje- Zayn się zaśmiał
-To dobrze. Wychodź już, bo nie jestś sama w tym domu, a zaraz zużyjesz całą ciepłą wodę- usłyszałam, że już poszedł.
Szybko zamknęłam drzwi i poukładałam odpowiednio kafelki. Gdy dokończyłam prysznic, wyszłam spod niego i zorientowałam się (szkoda, że dopiero teraz), że nie wzięłam ze sobą piżamy. Opatuliłam się ręcznikiem, wyszłam z łazienki, weszłam do garderoby i wzięłam piżamę. Gdy wychodziłam z mojej "szafy" zauważyłam, że jest tam okno. Przyjrzałam się i zobaczyłam dom. Na przeciwko mojego okna było zapalone światło. Nikogo tam nie było. Nagle podszedł tam młody chłopak. Trzymał coś w ręku, ale nie zauważyłam co to. Dopiero po chwili zauważyłam, że to pistolet. Myślałam, że chcę strzelić do mnie, ale i tak by nie trafił, bo w końcu jestem Lux. [Xd] Chłopak powoli zaczął podnosić rękę z pistoletem. Przyłożył pistolet do swojej skroni. Widziałam już dużo umieracjących ludzi, niektórzy nawet byli zabijani przeze mnie, ale tego chłopaka zrobiło mi się żal. Chłopak podniósł głowę i wtedy mnie zauważył. Trochę się przestraszył i odłożył pistolet. Wyszedł z pokoju. Światło zostawił włączone.
Zrobiło mi się nagle zimno.

Przecież jesteś w samym ręczniku idiotko!

No tak! Zapomniałam. Z piżamą w ręku wróciłam do łazienki. Przebrałam się, ale w głowie nadal miałam tego chłopaka.

-Perrie!- Zayn zawołał z dołu
-Co?!- odkrzyknęłam na tyle głośno, aby Zayn mnie usłyszał
-Zejdź na dół! Ktoś do Ciebie!- do mnie? Ale jak to.. przecież jestem "porwana", więc Zayn nie powinnien wpuszczać mojej rodziny, ani znajomych. Zeszłam na dół i zobaczyłam tam...

***
Wiem, że jestem straszna.. ale rozdział jest. Pewnie wiecie kogo Perrie zobaczyła heh..

A teraz, zmieniam zasady, czyli:

3 komentarze+10 gwiazdek= next

Postarajcie się i do następnego xx

Good Girl || Z.M. [WOLNO PISANE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz