Przeszłam przez drzwi i znalazłam się w małym pokoiku. Rozłożyłam materiał. To było mieniąca się sukienka na ramiączkach. Założyłam ją i wyszłam. Erik stał przy jednym z krzeseł. Chyba na mnie czekał. Na stole stały dwa talerze i kieliszki. W wiaderku czekał szampan. Erik odsunął moje krzesło, a ja usiadłam.
- Jam już mówiłem, to pierwszy punkt wieczoru - zaczął - zostały jeszcze dwa.
- Jeśli można, to gdzie mnie potem zabierasz?
Odpowiedział mi tylko uśmiechem.Godzinę później wyszliśmy z restauracji i ruszyliśmy ulicą, a ja przypatrywałam się jego oczom w blasku latarni. Skręciliśmy w mniejszą uliczkę, a po chwili zatrzymaliśmy się przed wejściem do cukierni. W środku pachniało cukrem i owocami. Podeszliśmy do lady i Erik zamówił kawę mrożoną i dwa ciastka z kremem i truskawkami. Usiedliśmy przy stoliku, a po piętnastu minutach kelnerka przyniosła zamówienie. Spróbowałam ciastka. Było wyśmienite. Zauważyłam, że w kawie są dwie rurki.
- Czemu to wszystko robisz? - zapytałam - znamy się tylko dwa dni.
- Wiem, ale jesteś intrygująca i tajemnicza.
Uśmiechnęłam się i pochłonęłam resztę ciastka. Wypiliśmy kawę i wyszliśmy.Szliśmy aleją przez park. W pewnym momencie Erik zasłonił mi oczy ręką.
- Co robisz?- zapytałam przestraszona i zdezorientowana.
- Zaufaj mi.
Czułam, że idziemy po schodach. Ufałam temu chłopakowi, ale prawdę mówiąc... Bałam się. Nie wiem czego, ale bałam. Zatrzymaliśmy się. Zabrał rękę i powiedział
- Możesz już spojrzeć.
Uniosłam powieki, a moim oczom ukazał się piękny widok. Nie wiem gdzie byliśmy, ale widziałam całe miasto.
- I jak?-zapytał.
- Ja... Ja... Nie wiem, co powiedzieć.
Mówiąc to zwróciłam się w jego kierunku. Uśmiechnął się i podszedł tak blisko, że czułam jego oddech na twarzy.
- Nie musisz nic mówić - powiedział i złożył długi, namiętny pocałunek na moich ustach. Odsunął się, a we mnie zapalił się płomyk pożądania.
- Zrób to jeszcze raz - wyszeptałam.
Nie protestował. Tym razem jego ręce spoczęły na moich biodrach, a ja wplotłam mu palce we włosy. Przejechał mi ręką po plecach i odnalazł suwak. Rozpiął go, a sukienka opadła mi do kostek.
- Chce się z Tobą kochać - powiedział. Odpowiedziałam mu pocałunkiem pod czas, którego rozpięłam mu koszulę. Zdjął ją szybko i rzucił na ziemię. Wziął mnie na ręce i położył na niej.
Ten seks był o wiele przyjemniejszy. Ponieważ ten był z miłości, a to zupełnie co innego.Wracaliśmy do domu oboje szczęśliwi. W tym momencie coś sobie przypomniałam...
- Erik, muszę Ci coś powiedzieć...
CZYTASZ
Błękitna Perła [Zawieszone]
Teen FictionTo opowieść syrenie, która musi poznać świat na nowo.. (Sceny +18, wulgarne słowa)