Prawdziwa przyjaźń

1.1K 39 72
                                    

-Co?

-Spóźniłaś się więc muszę cię ukarać-Mylałam że to jaki ¿art od małego blondaskowego dziecka (wiecie, jak to blondaskowie oni nie żartują [np.Alois Trancy]) wtedy właśnie mały skoczył na mnie (z ogromną siłą 80km/h) i powalił na ziemie, gdyby nie jaka dziewczyna co wparowała wtedy do pokoju to by mi połamał ręce...puki co zdrapał i dość grubą warstwę skóry z lewej ręki.

-Ty!!Kohei co ty jej robisz debilu!!!-powiedziała dość ładna brunetka z brązowymi oczami i dość dużymi ustami, miała sylwetkę gruszki.-A ty głupia, co weszła do tego pokoju chodź ze mną.

Zrobiłam tak jak mi kazała, poszłam za nią...To nie było miłe jak mnie nazwała...Szłam i nie odzywałam się gdy doszłyśmy do pokoju to usiadłam na podłodze patrząc patrząc na nią.

-Ej, kanapa jest wolna...Usiądź.

-Dobrze

-Jesteś bardzo posłuszna, jak pies-stwierdziła lekko chichocząc.

-Nienawidzę psów-powiedziałam.

-Oł...Wolisz koty?

-Tak, zdecydowanie.

-Ja też, 😊 jestem Kariina

-Mi³o mi, jestem Emirya.

-Tamten gnojek to Kohei, nie id do niego nigdy więcej

-Dobrze-

Właśnie tak zaczęła się piękna przyjaźń miedzy mną a Kariiną. Dawała mi mangi do czytania, oglądałyśmy wspólnie anime, chodziłyśmy do tej samej klasy...dogadywałyśmy się.Pewnego dnia poszłyśmy razem na spacer i zobaczyłam to w co prawie że nie uwierzyżam.

-"czy to jest ten kto co ja myślę?"-pomyślałam przyjrzałam się bardziej i zobaczyłam Nagito!-Nagito!!!-krzyknęłam dopiero wtedy zobaczyłam że on ma przy sobie... Białego...*odruchy wymiotne *...labradora...Wtem on się odwrócił i podbiegł do mnie i Kariiny

-Emi, kto to?-zapytała się

-Nagito, mój stary przyjaciel, odwiedzał mnie w sierocińcu.

I właśnie tak staliśmy się wszyscy przyjaciółmi, labradora też cudem polubiłyśmy z Kariiną. Często siadamy wszyscy trzy i śpiewamy sobie wszyscy

Ashes remain-On my own

Krótkie słowa od autorki:

Zapomniałam powiedzieć gdy będzie tak właśnie pogrubiona czcionka i napisany tytuł piosenki oznacza to że macie jej posłuchać bo wtedy bardziej wczujecie się w rozdział .

Wszyscy staliśmy się takimi BFF i w ogóle trójka wspaniałych, normalnie! Ale szczęcie tak długo trwać nie mogło cytuję Deadpool'a: Szczęcie jest jak przerwa na reklamy w końcu musi się skończyć...

Nagito x reader Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz