Roberto: Kwiatuszku?
Paula: Rany, nienawidzę, jak tak na mnie mówisz.
Roberto: Dlaczego, kwiatuszku?
Paula: Bo to dziecinne? ;) Nikt nigdy się tak do mnie nie zwracał.
Roberto: A ten twój chłoptaś?
Paula: Oczywiście, że nie, jesteśmy w poważnym związku.
Roberto: Ououou, a ile już jesteście?
Paula: Dwa miesiące.
Roberto: To cholernie poważny związek. Wiesz co? :)
Paula: Przysięgam, że czasami boję się tych twoich niewinnych uśmieszków.
Roberto: Ta. Co robisz?
Paula: Siedzę na wykładzie...
Roberto: To bardzo dobrze się składa, kwiatuszku.
Paula: Rany, tylko nie mów, że jesteś gdzieś w okolicy.
Roberto: Wciąż w Monachium. I wciąż niewyżyty seksualnie :(
Paula: Mam 20 lat, a ty, jeśli się nie mylę, 28. Czego ty ode mnie oczekujesz? ps MAM CHŁOPAKA
Roberto: Cholera, napaliłem się na tego loda, co mi ostatnio obiecałaś i w ogóle.
Przewróciłam oczami.
Roberto: Ps W końcu weszłaś na tę jebaną Wikipedię.
Paula: Nie ukrywam, że chciałam wiedzieć, z kim mam do czynienia.
Roberto: I co ciekawego sobie wyczytałaś?
Paula: Jak tylko dowiedziałam się, ile masz lat, od razu wyszłam z tego gówna ;)
Roberto: No nie mów, że nie zerknęłaś na moje statystyki :(
Paula: Ups. Nadal w stu procentach nie wierzę, że to ty.
Roberto: Jak ja się po tym pozbieram?
Paula: Coś konkretnego chciałeś, bo studia to nie przelewki?
Roberto: Potrzebuję twoich zdjęć :*
Paula: Hola hola, nie tak to wcześniej ująłeś.
Roberto: Ach, jestem niewyżyty seksualnie.
Paula: I do tego bardzo subtelny.
Roberto: Cholerrrnie chcę tych twoich fotek <3
Postanowiłam odpisać coś, co nawiązywałoby do jego niedawnej wiadomości, która mnie dosyć zirytowała.
Paula: Jeszcze tylko trzy tygodnie, prawda? Wytrzymasz.
Roberto: Czyli co, kurwa, jedziesz?
Paula: I tak, i nie...
Roberto: To pogadamy o tym później. Mam trening, kwiatuszku.
CZYTASZ
Messages with Lewandowski
FanfictionCzyli co by było, gdyby nagle zaczął do ciebie pisać Robert Lewandowski. ********************* notowania: #51 w Fanfiction - 29 grudnia 2016