Odpisał dopiero po godzinie.
Roberto: Kwiatuszku?
Paula: Ochłonąłeś?
Roberto: Ta. Siedzę jutro w domu.
Paula: Widzisz? Uratowałam ci cztery litery, za co powinieneś być mi wdzięczny ;)
Roberto: Jak już jesteśmy przy tym temacie, to muszę przyznać, że masz cholernie seksowny tyłek <3
Paula: Znowu wracamy do punktu wyjścia?
Robciu: Nic na to nie poradzę :(
Paula: Mam Deja vu...
Roberto: A ja chcicę na Paulę Wilk.
Przewróciłam oczami do telefonu.
Paula: O rany, mój chłopak cię zabije.
Roberto: A nie chciałabyś wymienić go na jakiś seksowniejszy model?
Paula: Nawet gdybyś był, a NIE JESTEŚ Robertem Lewandowskim w życiu bym się z tobą nie umówiła.
Roberto: A kto tu mówił o jakimś związku? :( No nie mów, że nigdy nie chciałaś skoczyć na szybki numerek do Roberta Lewandowskiego.
Paula: Czy ja wiem...
Roberto: Hmm? To jak?
Paula: Pogrzało cię i to totalnie.
Roberto: Udajesz niedostępną, a oboje wiemy, że mimo wszystko wsiadłabyś w samolot i przyleciała do mnie. Albo mnie.
Paula: Nie stać mnie nawet na bilet, nie wspominając już o tym, że nie jestem zainteresowana twoją "ofertą".
Roberto: No dawaj, bilet to ja ci sam kupię.
Paula: Mówiłam ci już, że jesteś zbokiem?
Roberto: Nie pamiętam <3
Paula: Będę już kończyć.
Roberto: Masz mi jutro dać odpowiedź.
Paula: Przypominam, że mam chłopaka.
Roberto: A ja, że jestem o wiele bardziej gorący od tego chłoptasia <3
Paula: Jest o wiele milszy i GORĘTSZY od ciebie ;)
Roberto: Ta. Przekaż mu, żeby miał się na baczności.
Paula: Mhm.
CZYTASZ
Messages with Lewandowski
أدب الهواةCzyli co by było, gdyby nagle zaczął do ciebie pisać Robert Lewandowski. ********************* notowania: #51 w Fanfiction - 29 grudnia 2016