Po raz kolejny (tak myślę, że koło piątego) zastanawiałabym się nad napisaniem drugiej części. Pomysł mam, jedynie co potrzebuje to słów zachęty z waszej strony i odrobina czasu by napisać kilka rozdziałów w przód. Każdy, kto byłby zainteresowany takim obrotem spraw, proszę o zostawienie komentarza. Gdy byłoby wiele chętnych do przeczytania drugiej części zaczelabym pisać to jako drugą książkę. Liczę na was 🙏