- Daj spokój - odezwała sie Sayu. - Niech idą...
***dwór***
- To gdzie dziś mnie zabierasz? - spytała uśmiechnięta.
- Niespodzianka. - Sasuke odwzajemnił szeroki uśmiech. Nic jednak nie zapowiadało nadchodzących wydarzeń. Na twarzy dziewczyny pojawił się delikatny rumieniec. Kruczowłosy zaśmiał się na ten widok.
- Wolałabym jednak wiedzieć. - Uchiha złapał ukochaną za rękę i wraz z nią u boku ruszył w wybrane miejsce. - Właśnie! Zapomniałabym.
- O czym? - spytał zaskoczony. - Stało się coś?
- Nic strasznego - zaśmiała się wiśniowowłosa. - Dowiedziałam się tylko, że moja mama jest w ciąży! - wykrzyczała uradowana i zaczęła skakać, wymachując rękoma.
Na twarzy Uchihy najpierw wymalowało się zaskoczenie i szok. Po chwili uśmiechnął się i przytulił Alice.
- Cieszysz się, co?
- Jasne! Będę miała rodzeństwo! - zaśmiała się. Po chwili ciszy dodała. : - To gdzie mnie zabierasz?
- Jak ci powiem to nie będzie niespodzianki - pocałował ją delikatnie i głęboko.
***10min później***
- Daleko jeszcze? - spytała zniecierpliwiona dziewczyna. Chłopak prowadził ją przez długa ścieżkę w wiosce.
- Spokojnie. Jeszcze kawałek... Ale zamknij oczy - poprosił. Alice zaczerwieniła się bardziej i zamknęła posłusznie oczy. Kilka kroków dalej skręcił w ciemną, wąską alejkę. Stanęli na przeciw szyldu restauracji, a raczej na przeciw tylnego wejścia, do specjalnego pomieszczenia dla zakochanych. W sam raz dla nas, pomyślał Uchiha.
Otworzył delikatnie drzwi.
W pomieszczeniu było czerwono od róż, które Sasuke kupił na tę okazję. Dookoła rozłożył zapachowe świeczki. Zupełnie takie same jak wtedy nad jeziorem. Zapach wiśni rozprzestrzeniał się w całym pomieszczeniu.
Uchiha stanął tuż przed Alice. Dziewczyna otworzyła oczy i spostrzegła rozpromienionego Sasuke. Ten pocałował ją delikatnie i odsłonił wnętrze.
- S-Sasuke... - Do oczu napłynęły jej łzy radości. Uśmiechnęła się szeroko i rzuciła się chłopakowi na szyję. Po policzku spłynęła jej jedna łezka. Uchiha zaśmiał się głośno.
Gdy tylko Alice puściła go, objął jej twarz dłońmi i pocałował, tym razem namiętnie i głęboko. Był natarczywy i spragniony dotyku... Jej dotyku. Wiśniowowłosej wcale to nie przeszkadzało. Lubiła kiedy Sasuke nad nią dominował. Głównie w tych sprawach. Podobał się jej sposób w jaki ja dotyka i całuje...uwielbiała jego słodkie słówka, które tak często szeptal jej do ucha, wywołując dreszcze...
W pomieszczeniu pachniało wiśniami i różami. Czerwone ozdoby nadawały mu przyjemmy i romamtyczny nastrój. Zapach świec przyjemnie otulał ich ciała
- Podoba ci się tutaj? - szpnap cicho Sasuke prosto do jej ucha.
Objął ją rękami od tyłu na wysokości pasa. Dziewczyna obrocila się w jego stronę, po chwili ciszy pocalowala go krótko i delikatnie. Czarnooki się uśmiechnął.- Cudowne! - W oczach miała promyczki radości.
_______________________
Przepraszam za ewentualne błędy i literówki, ale pisanie na telefonie bywa komplikujące... XD
Do następnego kochani x
Gwiazdkujcie i komentujcie! ;*
CZYTASZ
Team 7 - Zawiłe uczucia ✔
أدب الهواةŚwiat Naruto. Drużyna 7 w komplecie! No prawie... Zamiast Sakury pojawia się Alice, jako córka Kakashiego! Opowieść o miłości, przyjaźni oraz o cierpieniu i samotności. Minato i Kushina żyją, a Naruto... jest naszym ukochanym debilem jak zawsze! X...