Po 15 minutach , byliśmy prawie na miejscu. Słońce przebijało się między wierzowcami. Tysiące ludzi mijało to miejsce z wyrazem twarzy zmarnowanego zmęczonego człowieka bez duszy muszącego iść do pracy. Wyjątkami byli turyści. Szczęśliwi chcący zobaczyć jak najwiecej tej części świata. Staliśmy w korku. Wszędzie wokół trąbiły dźwięki klaksonów aut stojących i nie mogących jechać dalej.
Kurwa ludzie co wam to da? Ruszy się ktoś przez wasz klakson skoro sami nie mogą przejechać?!
Po godzinie stania w korku dojechaliśmy w końcu na miejsce. Wyszłam z auta. Lui staną przede mną.
-Ufasz mi? - zapytał.
-Tak tylko o co ci teraz chodzi?- Powiedziałam zdziwiona.
-Zobaczysz Kate
Zakrył mi oczy i prowadził mnie gdzieś. Byłam bardzo ciekawa co to będzie za miejsce. Przez najbliższe 20 minut szliśmy po schodach. Mnóstwo schodów! Byłam kompletnie wykończona nimi. Ciągle chciałam ściągnąć jego ręce z mojej twarzy ,ale tylko kiedy próbowałam to robić , mówił: Zostaw bo nie będzie niespodzianki!
To się nazywa szantaż człowieku!
-Jesteśmy- Powiedział i odkrył mi twarz.
W końcu!
To co zobaczyłam , było nie do opisania. Serce stanęło mi w gardle i zaczęło mi mocniej bić ,a moje ciało przeszedł dreszcz.
-O mój Boże , Lui- Zarumieniłam się.
W tym momencie byłam zszokowana ,a najlepsze było przede mną.
-Kate? -Zapytał.
-Tak?- popatrzyłam w jego błękitne oczy i brązowe włosy.
-Podoba ci się tutaj? -zapytał mnie.
-Oh... Luis tu jest obłednie , nie wiem jak opisać to co widzę... zachód słońca pomiędzy wieżowcami , widok prosto na ocean i Empire Stay Buildings... Tu jest Cudownie- Uśmiechałam się bez ustanku.
-A będziesz... ze mną tutaj jutro , pojutrze , za dziesięć lat i jeszcze dalej ?- Zapytał, a ja oniemiałam.
-Luis o czym ty mówisz? -zapytałam zdziwiona.
-Kate Kocham Cię i chce być z tobą -oniemiałam z wrażenia.
-Luis ja ciebie też kocham ,ale ostatnio kiedy byliśmy w parku , poczułam coś czego nigdy nie miałam przy żadnym innym chłopaku... I nie jestem pewna czy chce być z tobą po tym wszystkim co przeżyłam nie chce cię stracić- Powiedziałam.
-Oh...Kate nigdy mnie nie stracisz , chce być z tobą , ale jeśli nie jesteś jeszcze gotowa to poczekam na ciebie chodź by do końca świata- Musną delikatnie ręką mój policzek ,a ja zrobiłam się cała czerwona.
- A jeśli jednak by tak było? Nie wytrzymała bym tego!
-Ja też. Nie myśl teraz o tym najważniejsze ,że jestem tu z tobą. - popatrzył na mnie bardzo przenikliwym wzrokiem i coraz bardziej się do mnie przybliżał. Nie wiedziałam co powiedzieć.
•••
Ciąg dalszy w kolejnym rozdziale
CZYTASZ
Przytul Zostań Bądź
Romance,,Przytul zostań bądź" to opowieść o 18 letniej dziewczynie Kate Middleton. Jest szaloną nastolatką ,z wieloma tajemnicami ,która jest mało znana w szkole ,ale ma przyjaciół którzy bardzo ją kochają. Do jakiegoś czasu była bardzo cicha i opanowana...