Sheo ~FanFiction~ [End]

~1~

*Perspektywa Kai*

Siedzę na krawędzi zielonogórskiego mostu nad Odrą. Jest 26 kwietnia -dzień moich 18 urodzin. Niedługo skoczę na dół do rzeki. Nikt nie zauważy mojej nieobecności. W ręce ściskam malą karteczkę. Dlaczego chcę skoczyć? Od małego jestem sama na tym świecie. Moim rodzicom nie zależało na mnie byli okropni. Kiedy oddali mnie do babci więcej ich nie zobaczyłam. Moja babcia umarła kiedy miałam 15 lat. Postanowiłam przeprowadzić się do Zielonej Góry. Tutaj znalazłam pracę i wynajęłem mieszkanie. Tydzień temu zwolniono mnie a z mieszkania wyrzucono. Czy próbowałam się już kiedyś zabić? Odpowiedź brzmi tak.

Jednak zawsze przypominała mi się pewna osoba. Kiedy mieszkałam jeszcze u babci córka jej sąsiadki pokazała mi pewen kanał na YT który prowadził chłopak w moim wieku. No może trochę starszy. Pamiętam mogłam go oglądać całymi godzinami zawsze po jego odcinku miałam ogromnego banana na twarzy. Niestety kiedy się przeprowadziłam i zaczęłam pracować nie miałam już czasu na oglądanie jego materiałów. Kiedy byłam jeszcze głupim bachorem wiedziałam o nim praktycznie wszystko. Kiedy się urodził, co lubi jeść, jak ma na imię, czy ma dziewczynę, czy ma rodzeństwo i wiele wiele więcej. Puściłam się obręczy 1...

*Perspektywa Maćka*

Wracam do domu po wykładzie. Mam 21 lat i jestem Youtuberem. Idę właśnie przez zielonogórski most. Przeglądam Facebooka i Instagrama. Nagle widzę jasnowlosą dziewczynę siedzącą na krawędzi mostu. Słyszę jej cichę odliczanie.

-2...

Boże ona zaraz skoczy.

-3...

Złapałem ją szybko i ściągnąłem z krawędzi.

-Co robisz?!

-Puść mnie do cholery! Chcę skoczyć!

-Nie pozwolę Ci.

-Nic o mnie nie wiesz nie znasz mojej histori, mojego życia, mojego bólu.

Zauważyłem łzy w jej oczach. Podciągnąłem ją do siebie i przytulilem. Zauważyłem że zasnęła. W ręce trzymała małą karteczkę. Wyjąłem ją i włożyłem do kieszeni w jej spodniach. Wziąłem ją na ręce i zacząłem iść w stronę mojego mieszkania.

***

Po 15 minutach byłem już przed moimi drzwiami. Wyciągnąłem klucze i je otworzyłem. Skierowałem się do sypialni i położyłem ją na moim łóżku. No trudno dzisiaj śpię na kanapie. Przykrywając dziewczynę zobaczyłem na jej rękach blizny. Czy to możliwe żeby się cięła? Zgasiłem światło i poszłem zrobić sobie obiad.

************************************
Hejka naklejka. Tutaj ja Cake. Rozdziały planuję wstawiać w każdą sobotę. W mediach macie piosenkę Weroniki Juszczak. W teledysku wystąpił nasz kochany Szeppo.

Na koniec zapraszam do gwiazdkowania i komentowania.

XOXO