*Perspektywa Kai*
Siedzę na krawędzi zielonogórskiego mostu nad Odrą. Jest 31 sierpnia -ostatni dzień wakacji. W ręce ściskam małą karteczkę. Tą samą karteczkę od której wszystko się zaczęło i tą samą karteczkę z którą wszystko się skończy. Niedługo skoczę na dół. Przez ostatnie pół roku miałam zajebiste życie. Moim chłopakiem został mój idol z dzieciństwa miałam suczkę tak bardzo "podobną" do mnie. Niestety mój były chłopak zdradził mnie ze swoją byłą dziewczyną. Mój jedyny sens życia przestał istnieć. Puściłam się obręczy 1...
*Perspektywa Maćka*
Idę przez zielonogórski most. Przez ten sam most na którym spotkałem moją byłą dziewczynę kiedy chciała skoczyć. Byłem takim debilem i pozwoliłem jej odejść kiedy według niej ją zdradziłem. Nie potrafiłem jej zatrzymać i wytłumaczyć jej o co chodzi nawet jeżeli sam nie bardzo pojmowałem zaistniałą wtedy sytuację. Nie umiałem opowiedzieć jej co tak naprawdę się stało. Jak Olka dosypała mi czegoś do soku i sama wszystko ukarłowata. Nie potrafiłem, nie umiałem, nie mogłem... Nie, nie, nie. Idę dalej i widzę jasnowłosą dziewczynę. Kaje moją Kaje. Słyszę jej ciche odliczanie.
2...
-Kaja pocz... -nie zdążyłem. Moja Kaja skoczyła.
~End~
Hejka. Dzisiaj pojawił się ostatni rozdział tego ff. Szczerze? Będzie mi go brakowało. Za tydzień pojawi się epilog i osobne podziękowania.
Do zobaczenia za tydzień.#Cake
CZYTASZ
Sheo ~FanFiction~ [End]
FanfictionWracam do domu po wykładzie. Mam 21 lat i jestem Youtuberem. Idę właśnie przez zielonogórski most. Przeglądam Facebooka i Instagrama. Nagle widzę jasnowlosą dziewczynę siedzącą na krawędzi mostu. Słyszę jej cichę odliczanie. -2... Boże ona zaraz sk...