~2~

1.2K 60 0
                                    

Na dole ważna notka ;)

*Perapektywa Kai*

Obudziłam się w małym pokoju. Pamietam tylko chłopaka który mnie "uratował" a dalej nic. Kompletna pustka. Wstałam i rozejrzałam się po pokoju. Po prawej stronie pokoju stało biurko a na nim komputer, kamerka, słuchawki i mikrofon.

Wyszłam na korytarz i skierowałam się do kuchni gdzie stał chłopak który mi kogoś przypominał. Ale kogo?

-Hej -powiedział robiąc kanapki z nutellą. Nutella boże jak ja kocham nutelle!

-Obraziłaś się?

-Nie -odparłam sucho.

-Wczoraj trzymałaś w ręce kartkę włożyłem ją do tylnej kieszeni twoich spodni.

Sięgnęłam do kieszeni i wyciągnęłam z niej malutką karteczkę. Rozłożyłam ją i spojrzałam na dwie litery wypisane czarnym mazakiem. "SH". Był to znacznik mojego ulubionego Youtubera. Przeniosłam wzrok z kartki na chłopaka. To był on na 100% on. To by wyjaśniało rzeczy potrzebne do nagrywania. To był Sheo. Sheo uratował mnie przed popełnieniem samobójstwa.

-Coś się stało?

-Nie...ja poprostu muszę już iść. Dzięki za powstrzymanie mnie kilka razy.

-Czekaj jak to kilka

-Pa!

*Perspektywa Maćka*

Dziewczyna wybiegła z mojego mieszkania gubiąc podrodze kartkę. Podniosłem ją i spojrzałem na napis. "SH". Skrót od mojej nazwy na YT. Wybiegłem z bloku i skierowałem się na most. Kiedy dobiegłem na miejsce zobaczyłem dziewczynę. Stała opierając się o barierkę.

*Perspektywa Kai*

Stałam oparta o barierkę tego samego mostu z którego wczoraj chciałam skoczyć. Czy teraz chcę skoczyć? Odpowiedź brzmi nie. Podszedł do mnie Sheo.

-Nie powiedziałaś jak się nazywasz.

-Kaja.

-Ładne imię. Czy dasz się zaprosić na kawę.

-Pod warunkien że ty płacisz.

-Zgoda

Hejka naklejka. Wpadłam na pewien pomysł. Jeżeli pod tą książką będzie 50 wyświetleń to podam wam 25 faktów o mnie. Jeżeli będzie 100 wyświetleń startujemy z nową opowieścią.
Na koniec zapraszam was do gwiazdkowania i komentowania.

Dozobaczenia za tydzień
Cake

Sheo ~FanFiction~ [End]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz