Ważna notka na dole
*Perspektywa Kai*
Idę przez ciemny las. Boję się. Słyszę krzyki. Znajomy głos. Maciek! Biegnę przed siebie nagle ktoś łapie mnie za szyję i zaczyna dusić.
Obudziłam się cała zalana potem. Obok mnie spał Maciek. Wygląda tak słodko. Boże Kajka ogarnij się! Postanowiłam go obudzić.
-Maciek Maaaaaciek. Ej obudź się.
-Co się stało? -zapytał zaspany.
-Miałam straszny koszmar szłam przez las i słyszałam twoje krzyki i ktos mnie dusił i... -niewytrzymałam i się rozpłakałam.
-Cii już dobrze jestem tu i nic mi nie jest -odpowiedział i mnie przytulił. Nagle poczułam jak odpływam do krainy Morfeusza.*Perspektywa Maćka*
Obudziłem się o 6:13 i poszłem zrobić śniadanie sobie i Kaji. Postanowiłem zrobić naleśniki z nutellą. Kiedy jedzenie było gotowe poszedłem obudzić dziewczynę.
-Kaja wstawaj. Ej obudź się -zacząłem potrząsać jej ramie. Kiedy to nie podziałało wziąłem kubek i nalałem do niego wody. Weszłem do pokoju i wylałem wodę na głowę Kaji.
-Kurwa pojebało cię! -dziewczyna zaczęła na mnie wrzeszczeć.
-Ej nie złość się na mnie próbowałem obudzić cię delikatniej ale się nie dało. Naprawdę jesteś ogroooomnym śpiochem.
-Idę się przebrać!*Perspektywa Kai*
Poszłam do łazienki przebrać się w suche ubrania. Byłam wkurzona na Maćka. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam Sheo klęczącego przed drzwiami z talerzem naleśników.
-Ykhmm... -zaczął.
-Czy ty Kaju przyjmiesz te naleśniki na dowód moich przeprosin? -niewytrzymałam i wybuchłam śmiechem.
-No... tymi naleśnikami mnie przekonałeś -teraz śmieliśmy się we dwójkę. Kiedy tarzaliśmy się po podłodze Candy wykorzystała to i zjadła nam jednego naleśnika.
-Ej! -wykrzyknęliśmy oboje i znów zaczęliśmy się śmiać. Wkońcu usiedliśmy do stołu i zjedliśmy śniadanie. Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam tak szczęśliwa. Po skończonym śniadaniu poszliśmy razem z Candy do parku. Spuściliśmy ją ze smyczy i usiedliśmy na ławce.Hejka to znowu ja. W czwartek wbiło 100 wyświetleń co oznacza że startujemy z nową książka. Teraz ff będzie pojawiało się co 2 tygodnie w sobotę a nowa opowieść co 2 tygodnie w niedziele. Mam nadzieję że wam się spodoba. Na dole wstawiam zdjęcie co napisał mi Sheo na messengerze.
Do zobaczenia za dwa tygodnie.
#Cake
CZYTASZ
Sheo ~FanFiction~ [End]
FanfictionWracam do domu po wykładzie. Mam 21 lat i jestem Youtuberem. Idę właśnie przez zielonogórski most. Przeglądam Facebooka i Instagrama. Nagle widzę jasnowlosą dziewczynę siedzącą na krawędzi mostu. Słyszę jej cichę odliczanie. -2... Boże ona zaraz sk...