*12*

141 11 5
                                    

*miał być wczoraj ale ciii*

-Dzięki Louis naprawdę nie musiałeś, ten głąb nie powinien cię tu ściągać.

-Dobrze zrobił, powinnaś z tym iść do szpitala gdyby nie ja.

-Skromny jak zawsze. - prychnęłam.

-To przez ten absurd ? Że on cię zdradza ?

-Skąd wiesz ?

-Harry.

-Jak tam w raju ? 

-Nie nazwał bym tak tego, Daniell ma problem z tym że była moją przykrywką. A Briana nie chce dopuścić do tego bym, miał prawa na Freedim. Wszystko odbija się na Harry. 

-Weź go na wspólne wakacje, tak jak Ash wziął Caluma by sobie wszystko poukładać. - wzruszyłam ramionami. - Leon powiedział ci do kogo zawiózł małego ?

-Do twojego kuzyna i Naomi, a ty się pakuj.

-Co proszę ?

-Liam cię gdzieś zabiera, to niespodzianka Niall ją zaplanował. A ja ide bukować bilety na Karaiby czy coś.

-Nie mam dość Nialla, obsiaduje dom w San Francisco, a ostatnim razem zaśmiecił całe studnio!

-Oj daj spokój spodoba ci się. - uśmiechnął się delikatnie. - To jak ?

-Pomożesz mi się spakować ?

Zaśmialiśmy się, a chwilę potem na piętrze wkładaliśmy moje ubrania do walizki. Międzyczasie wybrałam dla nich miejsce na wakacje, za co Lou był bardzo wdzięczny. Paryż wydawał mi się dla nich idealny. Gdy skończyliśmy chłopak zostawił mi receptę na maści. Godzinę później przyjechał Liam z Niallem i zapakowali mnie do samochodu, pod drodze zajechaliśmy do apteki. Potem usnęłam bo było już późno.  

Broken Girl M.COpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz