11

290 17 0
                                    


Poszliśmy na plaże i zastaliśmy tam przepiękny widok. Wszyscy zgromadzeni na plaży ludzie puszczali lampiony, my też postanowiliśmy puścić lampiony.

 Wszyscy zgromadzeni na plaży ludzie puszczali lampiony, my też postanowiliśmy puścić lampiony

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Usiadłam z Max'em na piasku i podziwialiśmy oddalające się lampiony. Jutro są wyścigi, nie mogę się doczekać. Zastanawiam się czy mogę na nowo się zakochać, po tym co w życiu przeżyłam to naprawdę trudne. Ciekawe skąd znają Ariane, może ona chce mi znowu rozpieprzyć życie. Nie może zabrać mi tytułu króla, ani nie może mieć moich zdolności, więc postanowiła zniszczyć mi to co ważniejsze, rozkochała w sobie Jai'a a potem go zdradziła z moim chłopakiem, potem upiła i przespała się z drugim moim chłopakiem, tego drugiego kochałam, kochałam i to bardzo, a teraz chce m zabrać brata i przyjaciół. Jest jeszcze B12, to gang, oni nas stanowią zagrożenie, oczywiście nie są lepsi od mojego gangu,  i za to nas nienawidzą, a szczególnie mnie.Nikt nie wie, że mam taki gang, nawet Jai i chłopaki, to moja tajemnica. Do gangu należą ja, Sam, Nicolas, Dave, Eric, Jack, John, Peter, Simon, Edward, Steve, Sean, Joe, Alex, Rick, Tomas, Aron, Will, Zack, Cody, Austin. To właśnie członkowie gangu A17. A co do gangu B12 to nigdy, ale to nigdy nie widziałam ich szefa, ani oni nie widzieli mnie. Moje rozmyślenia przerwał czyjś głos. Odwróciłam się i zobaczyłam, że to ten koleś co zderzyliśmy się na ulicy.

-Proszę, proszę kogo moje oczy widzą - uśmiechnął się do mnie.

-No mnie, czyli najlepszą laskę w twoim życiu - zaśmiałam się, a on razem ze mną.

-A wiesz, że masz rację - usiadł koło mnie.

-Hope - rzuciłam, a on się uśmiechnął.

-Manu - podał mi rękę, uścisnęłam ją - A co to za silny mężczyzna? - wskazał na Max'a.

-To mój drogi jest Max, najprzystojniejszy, najmądrzejszy mężczyzna w moim pięknym, złym życiu - zaśmiałam się, a on razem ze mną. Może on wcale nie jest taki jak mi się wydawało.

-No to teraz  masz takich dwóch - zaśmiał się.

-No to teraz dwóch - uśmiechnęłam się.

-Hope daj mi swój numer - uśmiechnął się, a ja wzięłam jego telefon i wpisałam cyferki.

-Już - powiedziałam.

-To co jesteśmy w kontakcie? - zapytał.

-Oczywiście - uśmiechnęłam się i wzięłam Maxa i poszliśmy do reszty. Co się właśnie tu zdarzyło, przecież ja nigdy nie ufam tak szybko ludziom, a tu proszę.

- Jai, Lu! - krzyknął Max - Wiecie, że Hope ma chłopaka - pisnął.

-Co! - zakrztusili się, a ja się zaśmiałam.

-I powiedział, że teraz ma dwóch najprzystojniejszych mężczyzn w jej życiu, bo Hope powiedziała, że ja testem najprzystojniejszym i najmądrzejszym mężczyzną w jej życiu, a on, że teraz ma ich dwóch - pisnął chłopczyk.

Fallen Angel ♥ [5SOS]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz