Fallen Angel ♥ [5SOS]

12

(Fajna piosenka, radze posłuchać <3  XDDD)

Rano obudził mnie mój telefon, na wyświetlaczu było kilka wiadomości.  Od Asha, Micza, Luke'a, Jai'a, Lu, Cal'a, Cam'a, Jonatana, Ann.

Od Jonatanek♥: Ej gdzie mają dotrzeć te twoje cacka, dam znać kiedy będą♥

Do Jonatanek♥: Wall Street 21, to mój nowy dom♥ 

Od Ann♥: Siema laska! Dawno nie wychodziłyśmy, masz czas? Przepraszam, że Cię zaniedbałam♥. Nie przyjaźnię się już z Emmą i chłopakami.

Do Ann♥: Siema♥! Mam i z chęcią z tobą gdzieś wyjdę! Nie musisz przepraszać bo ja też się do tego przyczyniłam:) Co się stało, że się nie przyjaźnicie? 

Od Ann♥: To o 13 tam gdzie zawsze? Opowiem Ci wszystko na miejscu pap♥

Do Ann♥: Tak, tam gdzie zawszę, do zobaczenia♥

Od Azjata♥: Hope gdzie jesteś? Wróć...

Od Jednorożec♥: Przepraszamy!!!!!

Od Idiota Luk: Wybacz nam!!! Proszę!

Od Głupek Ash: Hope, wracaj!! Martwię się!!

Od Sexowny Cam♥: Wróć, proszę!

Od Mój mąż♥: Przepraszam, wiem, że Cię zawiodłem.

Od Przysto mąż♥: Odezwij się! Wiem, że jesteśmy chujami!

Poszłam do łazienki przebrać się w strój do biegania.

Wyszłam z domu i biegłam w stronę parku. Biegam tak już od godziny, usiadłam na ławce. Weszłam na grupę. 

Zajebisty Team♥

HopeBrooks: Brakuje mi was ;-;

SexyNickx19: Nie smutaj♥ Mamy niespodziankę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Peterx19: My też tęsknimy, ale idiota ma rację nie smutaj <3

Williamekx19: Księżniczko jak tam mieszkanie z bratem i jego kolegami?( ͡° ͜ʖ ͡°)                        

Czy chcesz zmienić nazwę HopeBrooks na HopexA17 ? Tak.

HopexA17: Jestem na nich wkurwiona...

Simonx19: Co się stało??????

Seanx19: Mów mamy im skopać tyłki?!!

HopexA17: Długa historia, ale powiem wam w skrócie... chcieli oddać mój samochód (Tak mój ulubiony), a jak się dowiedziałam to ich opierdoliłam i powiedziałam, że nie oddam im mojego samochodu, walnęli mnie z zaskoczenia i zamknęli w pokoju, wzięli samochód i chcieli go oddać, ale ja się wydostałam i pojechałam za nimi, oddali samochód, ale okazało się, że temu co oddali mój samochód mnie lubi, a ja jego lubię i oddał mi kluczki... ;-;