~II~

432 37 19
                                        

Po zakończonej lekcji muzyki wraz z Andym udaliśmy się pod klasę od chemii. Opowiedział mi trochę o sobie i doszliśmy oboje do wniosku, że mamy podobne zainteresowania. Głównie to zamiłowanie do muzyki.

Nie powiem, wydaje się sympatyczny, ale może to tylko pozory? Przecież znamy się dopiero od niecałej godziny. Nie za bardzo lubię oceniać ludzi subiektywnie, ponieważ nie jestem taka.

Nienawidzę również tego, jak ludzie potrafią być fałszywi i nie raz się o tym przekonałam. Nie chcę powtarzać tych samych błędów, bo przeważnie kończą się tym, że biorę wieczorem żyletkę i karzę siebie za to, jaka żałosna i naiwna jestem.

Położyłam swój plecak pod klasą i podłączyłam słuchawki do mojego telefonu. W ten sposób spędzam każdą przerwę - wiecznie sama. Nie wiem dlaczego, ale dobrze się z tym czuję, lecz Biersack przysiadł się obok mnie i postanowił zakłócić moją rutynę.

- Czego słuchasz?

Pokazuje chłopakowi na moim wyświetlaczu utwór, którego słucham. Jest to A Devil For Me, zespołu Black Veil Brides (media), który jest moim ulubionym. Chłopak uśmiechnął się lekko pod nosem na to, co zobaczył.

- Znasz ich? - spytałam się jego.

- Powiedzmy, że tak. Lubię go, tak samo jak ten kawałek.

- Jest to moja ulubiona, zawsze jej słucham, kiedy czuję się przytłoczona.

- Czyli teraz czujesz się źle?

- Umm... Powiedzmy... ale nie ważne. Pewnie masz inne sprawy na głowie. Nie przejmuj się mną.

- Nie, z chęcią ci pomogę... Oczywiście jeśli nie chcesz, to nie będę się narzucał.

- Jeżeli już tak nalegasz, opowiem ci co nieco o moim nędznym życiu, ale kto by chciał tego słuchać...

- Nie mów tak.

- Niby dlaczego? Takie mam zdanie o sobie i tego nie zmienię.

- Bo wiesz... Życie czasem daje mocnego kopa w dupę, ale nie należy tak mówić. Zdarzają się również szczęśliwe momenty.

- Pft, psycholog się znalazł.

- Ech... Czasem warto posłuchać rad, które inni dają, ale mniejsza o to, odpowiedz mi o sobie.

- Okej... - I co ja mam jemu powiedzieć? "Hej, jestem Kath i jestem najżałośniejszą dziewczyną na świecie, znajdź sobie kogoś innego do towarzystwa?"

Jakbym tak powiedziała, wyszłabym na idiotkę. Dziwię się w ogóle, że zainteresował się takim kimś jak ja. Skończonym zerem ze zjebaną psychiką, ale jeśli tego bardzo chce, to proszę bardzo. - Mojego imienia nie będę mówić, bo już je znasz. Lubię rysować w wolnym czasie i słuchać muzyki...

- To zdążyłem już zauważyć, proszę... Opowiedz mi coś więcej, na przykład ... Jaka jesteś, czy masz rodzeństwo itd.

- A co to przesłuchanie? Albo może książkę o mnie piszesz?

- A kto wie... Może napiszę, albo nawet skomponuje piosenkę specjalnie dla ciebie.

- Woah, chwila. Ty piszesz piosenki?

- Eee, tak. Mam nawet swój własny zespół...

- I teraz mi to mówisz?

- No tak.

- A jak się nazywa? Może go znam?

- Znasz go doskonale, pomyśl chwilę, a ja w tym czasie wyjdę. - jak powiedział tak zrobił. Udał się w kierunku schodów, które prowadziły do wyjścia ewakuacyjnego z placówki. Teraz naprawdę mnie zaintrygował... Zespół, który znam. Wręcz doskonale...

Saviour || Andy BiersackOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz