Choć raz w życiu przydała mi się matematyka. Tłumacząc ją Tobie, wiedziałem, że jest Ci ciężko, ale wiedziałem również, jak zależy Ci na dobrych ocenach, dlatego nie odpuszczałem nawet tych trudnych rzeczy.
Kolejna udana godzina. Dobrze Ci idzie. Pewnie tego nie widzisz, ale bardzo szybko robisz postępy. Jesteś zdolna.~~~
Piątek, ostatni dzień w szkole. Choć ta ostatnio mnie za bardzo nie interesuje. Zostałem obdarowany bardzo dobrą pamięcią, więc nie poświęcam w domu dużo czasu na naukę.
Sporo osób mnie lubi i nie będę tego ukrywał. Ale nie powiem też, że jest tak bez powodu. Bardzo dużo i długo starałem się o dobre kontakty i opinie. Zmieniając szkołę, nie było to takie ciężkie. O mojej starej nie wspominam.Dziś znów byłem w bibliotece o tej samej porze, jak zawsze. Byłaś tam i rozmawiałaś z jakąś dziewczyną. Nie byłaś za bardzo zadowolona z tej rozmowy. Więc podszedłem bliżej, chowając się za biblioteczką i trochę podsłuchałem. Już wiem czemu na twojej twarzy gościł grymas.
-Sory, przeszkadzam? Pani Bibliotekarka Ciebie woła. - powiedziałem patrząc na smutną dziewczynę.
- Proszę, proszę, nasza Melanie ma swojego bohatera. No cóż jak sama nie potrafi sobie poradzić, to ktoś musi jej pomóc.Odeszła śmiejąc się pod nosem. Sory, ale ja nie będę rozmawiał z osobą na takim poziomie. To się mija z celem. Ku mojemu zdziwieniu i Mel wyszła zaraz po niej, szepcząc ciche "dzięki" lecz nie wiem czy było ono prawdziwe czy sarkastyczne...
Przynajmniej wiem już jak ma na imię...
![](https://img.wattpad.com/cover/93351237-288-k712577.jpg)
CZYTASZ
That's not easy ~ L.H
FanfictionZobaczyłem to w jej oczach, Wiedziałem co muszę zrobić, Miałem świadomość, że to nie będzie proste, Nie odpuściłem.