***9***

65 13 3
                                        

Za dużo się starasz, to nic nie da. Ja się staram, to nic nie daje. Sensu w tym nie widzę, nikt nie widzi, bo go nie ma. Tylko ty widzisz. Masz zbyt kolorowe życie, nie wiesz jak to jest. Masz domysły jak się czuję, co widzę, co słyszę. Ale to nie wystarcza. Wiesz może 1/3 tego co ja przeżywam. Zresztą, przez moją głupotę i bezradność, za dużo wiesz, za dużo się dowiedziałeś. To wyjdzie i dla mnie, i dla ciebie na złe, trzeba od tego ucieknąć, przynajmniej ty musisz. Nie da się nic zmienić, nic naprawić, chociaż chciałabym nic nie poradzę. Po co mam się tu męczyć. Nie można nic zmienić na lepsze, jedyne co na gorsze, a tego to mi już nie trzeba. Sama z sobą nie wytrzymuje i nikomu innemu życia nie będę sobą psuła i nie wmówisz mi, że będzie inaczej, bo po prostu takie jest moje życie na które ja już nie mam wpływu. Żadne wygody, na które zmarnowałeś swoje pieniądze, nie pomogą mi. To gówna z zewnątrz, które obchodzą ludzi, którzy cięższych problemów nie mają. To dla mnie nie ma wartości i znaczenia. Więc nawet one mi nie pomogą, tak jak każdemu, innemu, normalnemu człowiekowi. Nie mam już sił się sama ze sobą męczyć. Im szybciej tym lepiej. Bynajmniej nie będę więcej cierpiała. Tyle dobra w tym, co inni nazywają złym.

That's not easy ~ L.H  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz