Set me Free |L.D. Ch.L.| /ZAWIESZONE/

Rozdział 7

Sophie's perspective:

-Zaśpiewaj mi coś - poprosiłam, szóstego dnia pobytu w tym jebanym szpitalu. Zostawiłam narazie temat żyletki, bo wyraźnie nie chciał o tym rozmawiać. Wrócę do tego kiedy indziej.

-Od śpiewania jest Charls - zaśmiał się.

-Oh... Rapowanie i śpiewanie to prawie to samo.

-Zaprzeczam.

-I tak będę mówić na to 'śpiewanie' .

-Ugh... No dobra. To co ci zaśpiewać, księżniczko?

-Zaskocz mnie - powiedziałam, a on uśmiechnął się tajemniczo.

-Pod jednym warunkiem.

-Jakim?

-Ty zaśpiewasz tekst Charlsa. Wiem, że znasz go na pamięć - miał rację. Znałam już teksty większości ich piosenek na pamięć.

-Ale ja nie umiem śpiewać!

-Oh, no proszę... Na pewno nie jest aż tak źle. Uwierz mi, słyszałem już tak tragiczne wykonania, że nie możesz być gorsza. Poza tym, tu nikt nas nie usłyszy. Twoja mama śpi, a ta baba z czwórki poszła na kolację. Spokojnie, księżniczko.

-Mmmm... No dobra. Ale się nie śmiej.

-Nie ma sprawy - wyszczerzył zęby.

-To co zaśpiewamy? - zapytałam. Zamyślił się, po czym wziął głęboki wdech i zaczął:

-I know this girl,

She got a beautiful smile,

I think she already known,

That I loved her for a while,

If only she knew how happy she made me,

Into the unknown don't be afraid to be,

Who you are will you be my bae,

You are my number one flying high like a plane,

Not a care in the world,

Just me and my girl,

Only taking one step like me to break.

We are settling down,

Always on the move,

And the best part is it's just me and you,

I don't care girl what we do,

We can travel the world as long as I'm with you.

{tłum.}

-Znam tą dziewczynę

ma piękny uśmiech

Myślę że ona już wie

że od jakiegoś czasu ją kocham

gdyby tylko wiedziała jak bardzo mnie uszczęśliwia

w nieznanym nie bój się być

kim jesteś? czy będziesz moim kochaniem?

Jesteś moim numerem jeden, lecisz wysoko jak samolot

nic mnie na świecie nie obchodzi

tylko ja i moja dziewczyna

robiąc tylko jeden krok to jak mnie złamać