W izbie
Kurwa, gdzie jesteśmy?
Nwm.
W izbie wytrzeźwień.
Dlaczego?
Ponieważ, ty i twoja dziewczyna macie po 3 promile alkocholu.
A gdzie Kasia i Charlie?
Czekają na korytarzu.W autobusie
Kurwa, serio kto wymyślił jakąś zasraną izbę. Byliśmy tam dwa miechy!
Widzisz to nauczka!
Wcale że nie!Poszłam z Leo do pokoju.
Kochanie?
Tak?
Zrobimy im też nauczkę?
Dobra... Boje się...
Nie, nie. Patrz co mam.
Co?
No chodź.
Kurwa ty ćpasz?!
No czasami... Powiem ci mój plan. Weźmiemy jedną paczkę i wsypiemy im do jakiegoś napoju. Ok?
Ale, ale.
Co ale?
No dobra.Poszliśmy i dosypaliśmy im natkotyków do coli.
Ja pierdole, co to za gówno, a nie cola!
Nwm, mi też nie smakuje.
A wali mnie to pije całe.Wypili całe i zaczęli się dziwnie zachowywać.A Leo znowu zabrał mnie do pokoju.
Chcesz całusa?
No pewnie że tak.I zaczęliśmy się całować. Potem zaczął mnie rozbierać , i położył mnie na łóżko. Zaczął ściągać mi stanik, na początku zasłoniłam się kołdrą, bo się zawstydziłam. Potem zaczął mnie całować po szyji, aż zszedł do brzucha. Potem zaczął ściągać mi majtki, a ja mu bokserki. I całowaliśmy się dalej. Potem sięgnął do szawki po ,, durex " , i wszedł we mnie, co na początku jękłam, bo bolało.
Jeszcze chwile wytrzymasz?
Tak.Chwilę później.
Wchodzą Charlie i Kasia.
Kurwa, co wy robicie?
Yyy... Nic nic.
Jak to nic?
Tylko zostawić was na chwilę samych.
Idziemy, nie będziemy im przeszkadzać.
Ok.Jeszcze robiliśmy to chwilę, aby nadrobić te pare minut.
I jak podobało ci się kotku?
Tak bardzo!
Musimy to jeszcze kiedyś powtórzyć! Byłaś nieziemska!
Dzięki.
CZYTASZ
Koncert, a potem?
Teen FictionOpowieść opowiada o dwóch dziewczynach, które pojechały na koncert no i potem się zaczyna...