Rano
Patrze a obok nie ma Leo. A pewnie poszedł do łazienki. W łazience go nie ma, w kuchni też!
Kurwa to gdzie jest? Poszłam do pokoju Kasi i Charliego. Ich też nie ma?! Nagle zobaczyłam list na łóżku:Już po nich!
Jeżeli dzisiaj spotkasz się ze mną o 16.30 w parku to nic im się nie stanie, jeżeli nie to po nich!
Twój StalkerKuźwa, oco w tym chodzi? Dobra pójde na tą 16.30, raczej nic się nie stanie...
16.30
W parku kolejny list.
Idź tam!
Idź na ławkę przy tym dużym drzewie.
Twój StalkerOk, poszłam a tam siedzi jakiś gościu opatulony w chusty i mówi:
Hej.
Hejjj...Złapał mnie w wrzucił do samochodu i pojechał. Pytam się:
Gdzie mnie kurwo wieziesz?
Tam gdzie mogę ci coś zrobić.
Wyszliśmy z samochodu i kazał mi zdjąć kurtkę. I pyta się:Chcesz odzyskać swojego chłoptasia i przyjaciół?
Tttak...
To dobrze! Bo musisz coś zrobić w zamian za to.
Ale co?
Pójść ze mną do łóżka!
Nie kurwo! Pojebało cię!
To chcesz ich jeszcze zobaczyć?
No chce idioto!
No to wiesz co musisz zrobić!
Wiem, i nie zrobię!Przywiązał mnie sznurem do krzesła. I dał mi sok, który mi wlał w japę ( z pigółką gwałtu ).
Potem rozmawiają rozwiązał mnie, i zaczął mnie całować i rozbierać... ( wiecie do czego doszło )
____________________________________
Wow już 142 odczyty!!! 😘😘😘
Koffam was!
CZYTASZ
Koncert, a potem?
Teen FictionOpowieść opowiada o dwóch dziewczynach, które pojechały na koncert no i potem się zaczyna...