Koncert, a potem?

7

Tak się zdenerwowałam, że uciekłam do lasu płacząc. Byłam załamana gdy to usłyszałam. Spędziłam całą noc w lesie.

W autobusie

Ej, widzieliście gdzieś Nati?
Nie.
O kurwa, ona chyba uciekła!
O nie.
To ciekawe gdzie uciekła i kiedy?!
Ale czemu uciekła? Dlaczego?
To przez ciebie Devries?
No...
Kurwa, świetny jesteś!
Idziemy jej szukać!

Znaleźli mnie po 2 godzinach.

Czemu poszliście mnie szukać?
Bo cie lubimy!
Chyba oprucz jednej osoby.
Nie, Natalia, bo, bo... Bo ja cię kocham.
Tak widzę tak mnie kochasz, że uprawiasz sex z moją starszą.
Ale, ale przepraszam.
I co mi da przepraszam.

Klęknął na kolana i mnie błagał o wybaczenie.

Natalia, proszę, wybacz mi, proszę, błagam!
Nie!
Prosze!
Nie!
Wynagrodze ci to!
A w jaki sposób?
Że będziemy najlepszą parą na świecie.

Wzruszyłam się.

Dobra dam ci ostatnią szansę.
Dzięki, dzięki.

Przytulił mnie i pocałował. Nawet oddał mi swoją bluzę ( bo było mi zimno ).

Ja poszłam z Leo a Kasia z Charliem.

Ja i Leo

Złapał mnie za rękę i spytał się:

To gdzie teraz chcesz iść.
Nwm. Może do restauracji?
Ok.
Ale najpierw pokaże ci moją niespodziankę.
Naprawde? Masz dla mnie niespodziankę?
Tak.

Przytuliłam go i pocałowałam w policzek. Potem zawiązał moje oczy chustą, i prowadził do miejsca z niespodzianką.

Podoba ci się?
Tak tu jest cudownie!

Był to park, który miał jezioro. Weszliśmy do łódki.

Wow, ale fajnie tu jest.
Wiem kochanie.

Pocałował mnie. A potem potoczyliśmy walke na języki, ale Leo ją wygrał. Potem byliśmy w restauracji, i zjedliśmy kolację.

Kasia i Charlie

Chodź pokażę ci niespodziankę.
Naprawde?
Tak.

Poszli do samochodu, ale w pewnym momencie ją zatrzymał.

Kasia, musze ci coś powiedzieć.
Tak?

Klęknął na kolano i spytał się:

Czy wyjdziesz za mnie?
Tak, tak!