Marinette - Jeżeli będziesz czegoś potrzebowała śmiało przyjdz do mnie a zawsze postaram się ci pomóc !
Lorejn - pewnie nie raz skorzystam ;) a i dziękuje !
Marinette - Nie ma sprawy ! :)
Nauczycielka - Dobrze Lorejn usiądz na miejsce .
Lorejn idąc w kierunku wyznaczonego miejsca usłyszała głos Chloe ....
Chloe - No proszę kolejna wzorowa .... burknęła pod nosem ...
Lorejn ne zwracając na dziewczynę uwagi usiadła obok Marinette , lekko schylając głowę w stronę ławki . Nagle usłyszała głos Marinette .
Marinette - Hej Lorejn nie przejmój się nią, wszyscy mamy z nią jakieś problemy .....
Dziewczyna słysząc to uniosła głowę i lekko przytakła .
Miała odpowiedzieć dziewczynie lecz nagle zadzwonił dzwonek .
Nauczycielka -Dobrze na dzisiaj to konec lekcji , proszę odrobić zadanie trzecie w podręczniku .
Adrien - Hej Lorii ! Poczekaj na mnie ! * krzyknął *
Dziewczyna stanęła i patrzała na idącego chłopaka .
Lorejn - Coś się stało ...
Adrien- Chciałem się tylko zapytać czy chciałabyś pójść ze mną , Allyą , Marinette i Nino jutro do kina ...
Lorejn - No pewnie * ucieszyła się *
Adrien - To super ajjjjj to wspaniale bądz jutro koło szkoły o 15.00
Lorejn - Dobrze będę ...
Lorejn zadowolona wychodząc ze szkoły zastanawiała się czy przyapdkiem nic nie wypadnie jej i czy będzie mogła spokojnie pójść na spotkanie z nowo poznanym towarzystwem .
,, Historia Adriena ''
Adrien - Plagg widziałeś tą nową u nas w klasie ...
Plagg - No widziałem i jestem pewien że z chęcią chciałaby poznać tak wspaniałego kotka jak ja ..... * dumny *
Adrien - Ona jest piękna , super mi się z nią rozmawia ....
Plagg - A co z biedronką .... - Odparł
Adrien - Nadal coś do niej czuję ale tak naprawdę nie wiem kim ona jest ... a Lorejn znam , do tego ona jest taka miła ..... ahhh muszę ją bardzej poznać ...
Plagg - W jakim sensie ..
Adrien - Zaraz zobaczysz ,, Pagg wysówaj pazury ......
NASTĘPNA CZĘŚĆ JUŻ W KRÓTCE !!! ;)
CZYTASZ
" Miraculous '' Wolf ♡
Fanfiction- Albo oddasz mi swoje miraculum albo już za chwilę twoja koleżanka zniknie z tego świata , rozumiesz !!? Powiedział trzymając ją nieprzytomną na krawędzi wierzy Eiffla . - Masz trzy sekundy ? 1 , 2 , i . - Dobrze . Krzyknęłam ściągając bransolet...