Mamy bilety na M&G wiec mam nadzieje ze to bedzie moj najlepszy dzien.
Więc już dzisiaj wyjeżdżamy. Spakowałam się w torbe z Nike i zeszłam na dół. Była 10:00 a wyjechać miałyśmy o 12:00 ale za godzine miała przyjść Van i mój tata miał nas zawieść na busa. A ubrałam to:
Ale buty zmieniłam i były to białe Superstary. Zjadłam jeszcze płatki z mlekiem a potem posprawdzałam Social Media (jak już kiedyś mówiłam... Idk jak to się pisze xdd) No ale wracając. Na Instagramie i na FB były wpisy : już dzisiaj, wreszcie ich zobacze, kto jeszcze jedzie? Pod którymś postem napisałam że jade z BFF. Jakies dziewczyny stworzyły grupę w której byłam również ja i Van. Troche sie poznałyśmy. Była tam: Ania, Weronika, Julia, Nikola, Nadia, Zuzia, Amelia, Vanessa i ja. Nie było nas tam dużo ale zdążyłyśmy sie "zaprzyjaznić" wszystkie. Można powiedzieć że to takie moje IBFF. Wszystkie umówiłyśmy sie przed wejsciem 1 bo dziewczyny powiedziały ze tam są 2 wejścia bo czytały na internecie.
Przedstawienie postaci
Ania - lat 14, MMer i BaMbino, mieszka w Zakopanym, lubi tańczyćWeronika - lat 13, MMer, mieszka w Krakowie, lubi jeździć na desce i tańczyć
Julia - lat 13, MMer i BaMbino, mieszka w Rzeszowie, lubi jeździć na rolkach
Nikola - lat 14, MMer (trochę), mieszka w Warszawie, lubi grać tenisa
Nadia - lat 12, MMer, mieszka w Toruniu, lubi jeździć na rowerze i tańczyć
Zuzia - lat 13, MMer, mieszka w Zamościu, lubi jeździć na desce i śpiewać
Amelia - lat 12, MMer (mówi że jakoś nie bardzo ale jedzie ze swoją BFF Nadią), mieszka w Toruniu, lubi czytać książki i spotykać się ze znajomymi
Vanessa - lat 14, MMer, mieszka w Mielcu, lubi jeździć na desce, śpiewać i chodzi do szkoły tańca razem z Kylie
Kylie to nasza główna bohaterka wiec chyba nie trzeba jej opisywac ale... To zrobie xdd
Kylie - lat 14, MMer, mieszka w Mielcu, lubi śpiewać, jeździć na desce, grać w piłkę nożną, koszykówkę i w siatkówkę oraz razem z Vanessą chodzi do szkoły tańca
No i już wiecie więcej o Kylie :)
Właśnie przyszła Van. Poszłyśmy do mnie do pokoju bo miałyśmy jeszcze 1 godzinę żeby sobie pośpiewać, potańczyć lub pozrzucać się z łóżek jak my to zawsze robimy. Miałyśmy dzisiaj dużo energii więc zaczełyśmy "śpiewać" na cały dom czyli krzyczeć jak jakieś opętane jak można to tak nazwać xdd. Nagle do pokoju wpadła moja mama bo tata pojechał jeszcze na chwilę po coś do wujka
-dziewczynki stało się coś?!
-yy mamo a co się miało stać?
-no bo krzyczałyście
My z Van tylko popatrzyłyśmy się na siebie i popadłyśmy w śmiech
-z czego wy się tak śmiejecie?
-bo my sobie tylko śpiewałyśmy proszę panią
-oj dziewczynki. Wystraszyłam się a teraz się zbierajcie bo zaraz tata przyjedzie i będzie musiały jechać - powiedziała mama i zeszła na dół. Gdyż koncert był dopiero jutro o 13:00 to dzisiaj mogłyśmy sobie odpocząć w hotelu który ma 9/10 gwiazdek (tak podobno jest tam taki hotel) Zeszłyśmy na dół i od razu mama zaczęła zadawać tysiące pytań
-macie wszystko?
-telefony macie?
Boże mamo jak można zapomnieć telefonu? Nie ważne.
-a bilety macie?
-może jednak zrobię wam jakieś kanapki?
Pamiętacie jak wam mówiłam że moi rodzice tylko pracują i próbują mi to wynagrodzić pieniędzmi? Albo ja się myliłam albo oni się zmienili. Oczywiście pieniądze są ale mi nie na nich zależy... Zależy mi na szczęśliwej i kochającej się rodzinie i wkońcu taką tworzymy... Chyba xd. No ale wracając. Na te pytania tylko się zaśmiałyśmy i usiadłyśmy w salonie przed telewizorem bo była 11:40 a mojego taty jeszcze nie było. Te 20 minut przegadałyśmy a teraz kolejne 20 minut w samochodzie bo aż tyle musimy jechać na dworzec autobusowy. Niestety. Ale wreszcie dojechałyśmy i akurat podjechał nasz bus. Szybko się pożegnałyśmy z moim tatą i weszłyśmy do autobusu. Jechałyśmy na lotnisko do Katowic czyli jakieś 2h. Cały czas gadałam z Van. Śmiałyśmy się albo na telefonach oglądałyśmy jakieś filmiki. Jednym słowem podróż mineła super.-----------------------------------------------------------
Heeejo. Jeżeli zauważyliście jakieś błędy to przepraszam ale właśnie słucham M&M więc nie myśle co robie tylko próbuje się skupić na piosence haha 😂 taki ze mnie śmieszek xd a tak na prawdę to słucham ich piosenki teraz i próbuje się skupić na piosence i na opowiadaniu xd a dzisiaj chyba pobiłam rekord w słowach ale o tym na końcu. A teraz chciałabym wam bardzo podziękować za 34 👀
A słów dzisiaj jest aż 740. Jeszcze raz wam bardzo dziękuje.
CZYTASZ
tvillinger - Marcus and Marcinus 💛 [ZAWIESZONE]
FanfictionOgółem to nie jestem najlepsza w pisaniu takich opisów. (ta kropka nienawiści xdd) takie mamy życie. Haha jakie Kurde mądre słowa 😂