AUTORKA: Wow, na początku chcę podziękować wszystkim, którzy czekali na ten rozdział prawie trzy miesiące i przeprosić za taką zwłokę.
„ Musisz jej w końcu powiedzieć”
„Nie możesz jej okłamywać przez całe życie”
„Zayn, ona kiedyś pozna prawdę, nawet jeśli ty sam jej o tym nie powiesz”
Te słowa niczym echo odbijały się w mojej głowie. Po prostu nie dawały mi tego cholernego spokoju, którego tak bardzo potrzebowałem. Chwili ciszy i wytchnienia.
Zabawne, Zayn Malik, którego media przedstawiały jako biznesmena z głową na karku, nie potrafił uporządkować własnego życia.
Miał firmę na skale światową, a nie potrafi sprowadzić swojego życia prywatnego na poprawną drogę.
Przekroczyłem właśnie próg swojego gabinetu. Na biurku leżała sterta listów, papierów oraz kawa. Adrianne, jak zwykle spisała się na medal. Serce moich interesów, znajdowało się w centrum Londynu, z piękną panoramą na miasto. Spędzałem tutaj wiele godzin w tygodniu, a czasem nawet i zostawałem po godzinach. Zawsze stawiałem pracę na pierwszym miejscu, stworzyłem coś niesamowitego i nie mogłem pozwolić, aby przez moje roztargnienie to wszystko miało upaść. A wierzcie mi, lub nie, w dzisiejszych czasach trudno jest coś zyskać, ale łatwiej stracić.
Mówiąc o stracie, o ironio… ile ja mogłem stracić właśnie w tym momencie, okłamując Hope. Ale to nie tak, nie chcę jej oszukiwać, wiem, że z dniem, kiedy w końcu odważę się wyznać jej prawdę, to może być ostatni dzień, kiedy tak naprawdę będę widział ją po raz ostatni. Ja po prostu czuję, że po tym wszystkim stracę zaufanie, którego już nie pozwoli mi odzyskać. Codziennie rano budząc się i widząc ją słodko śpiącą, wtuloną we mnie, to łamie mi serce i myśl, że kiedyś obudzę się samotnie bez jej osoby przy moim boku, rozrywa mnie od środka. Poznajcie wersję Ckliwego Zayna.
Lecz pomimo moich uczuć do tej dziewczyny, wciąż jestem między młotem, a kowadłem. Samantha, jej najlepsza przyjaciółka – no przynajmniej za taką się uważa – kilka miesięcy temu postawiła mnie przed faktem dokonanym. Mieliśmy trzyletniego syna. Kiedy wyjechała, nie sądziłem, że powodem może być właśnie wpadka. Przez te dziewięć miesięcy jej nieobecności, poznałem Hoppey, zważając na jej przeszłość, na początku, było naprawdę ciężko zdobyć jej zaufanie. A kiedy wreszcie mi się udało, Królowa Dram, wróciła do miasta i objawiła mi wspaniałą nowinę, jednocześnie stawiając w roli wzorowego tatuśka. Macie pojęcie jak musiałem wyglądać i co czułem, gdy po ponad sześciu miesiącach, wraca kobieta, z którą mieliście burzliwą przeszłość i mówi wam, że jesteście ojcem jej dziecka? To wyobraźcie sobie, jak ja musiałem wyglądać w takiej sytuacji. To było coś w rodzaju, Hej Zayn, nie widzieliśmy się tak długo. Wcale za tobą nie tęskniłam, nienawidzę cię, ale musisz wiedzieć, że mamy dziecko.
To wszystko działo się w tak błyskawicznym tempie, że nawet nie pamiętam, kiedy po raz ostatni, mogłem tak normalnie spędzić czas ze swoją dziewczyną… wróć, prawie dziewczyną. Oficjalnie ja i Hope
jeszcze nie obwieściliśmy naszego związku, ale zachowujemy się tak typowa para, no przynajmniej takie są pozory.
Wiem, co teraz niektórzy z was pomyśleli. Skoro nie jesteśmy razem, to dlaczego tak bardzo przejmuję się tym, że ona jest nieświadoma tego wszystko co się dzieje na około? Proste pytanie. Prosta odpowiedzieć. Kocham ją. I jeśli mamy tworzyć coś szczerego, czym jest związek, to musimy sobie w pełni ufać i być ze sobą bezgranicznie szczerym.
![](https://img.wattpad.com/cover/9603374-288-k305471.jpg)
CZYTASZ
I Always Will. »» Zayn Malik Fanfiction
Fanfiction❝Szczęście jest tylko częścią miłości, oto czego trzeba się nauczyć. Cierpienie także należy do miłości. To jest tajemnica miłości, jej piękno i jej ciężar.❞