To był gorący sierpniowy dzień w małym mieście Lincoln Missouri. Młoda nastolatka szła przez miasto niosąc czarny plecak. Dziewczyna miała anormalnie długie brązowe włosy, które sięgały jej kolan. Były one zaplecione w warkocz. Nie miała makijażu, ale jej skóra była prawie bez skazy z wyjątkiem blizny pod prawym okiem. Jej skóra była tan z kilkoma piegami na nosie. Jej oczy były nienaturalne gdyż zmieniały swój kolor od szmaragdowej zieleni do szafirowego błękitu. Była wzrostu mniej więcej 1,85 m.
Miała na sobie czarną bluzkę i białe shorty. Jej stopy zdobiły białe skarpetki i białe krótkie conversy. Na szyi wisiał jej pierścień na srebrnym łańcuszku. Nazywała się Alexis Ice.
Weszła do małego apartamentu.
- Wujku Roy, wróciłam! - Powiedziała. Odpowiedziała jej cisza. - Wujku Roy?! - Obiegła mieszkanie szukając wujka, ale nikogo nie znalazła. Szybko zadzwoniła na policję.
- Dzień dobry, chcę zgłosić zaginięcie.
***********
- Przykro mi, nie mogliśmy znaleźć ani śladu twojego wujka. Masz jakiś innych krewnych, żeby z nimi pomieszkac przez ten czas? - Spytała policjantka.
Nie, moja mama zmarła dawno temu, tata zaginął, a siostra studiuje w Japonii historię sztuki. - Odparła Alexis.
- W takim razie będziemy musieli umieścić cie w Pogotowiu Opiekuńczym aż twój wujek się znajdzie.
- Nie! Mam 15 lat! Umiem o siebie zadbać! - Sprzeciwiła się dziewczyna.
- Przykro mi, ale dopóki nie skończysz 18 lat będziesz przebywać w pogotowiu. Pakuj się, jutro po południu wyjeżdżasz. - Powiedziała policjantka i odeszła.
Alexis spakowała swoje rzeczy, ale nie miała zamiaru jutro iść z oficerami. Wypełniła duży plecak ubraniami a dużą walizkę zdjęciami, trzema pluszakami, małą poduszką, zamykaną na kluczyk szkatułką, tuzinem książek i około 300 dolarów gotówki. Włożyła telefon, ładowarkę i słuchawki także w plecaku i wykradła się przez okno.
Alexis wbiegła do lasu kiedy nagle otoczyło ją oślepiająco białe światło i ogarnęła ją ciemność.
*********
Norman Osborn, także znany jako Iron Patriot spacerował po Central Parku. Między nim a Harrym w końcu zaczęło się układać, ale nie za bardzo. Tego co Harry potrzebował to rodzeństwo albo zwierzak. Nagle zobaczył jak jakaś dziewczyna spada z nieba i ląduje w pobliskich krzakach. Szybko do niej podbiegł.
Dziewczyna wyglądała na lekko młodszą niż Harry, prawdopodobnie miała 15 lub 16 lat. Obok niej dostrzegł plecak i walizkę.
,,Ucieka przed czymś?" Pomyślał Norman. Zauważył także dużą ranę na jej ramieniu. Postawił, że zabierze ją do ich penthousu sprawdzić czy nie jest bardziej ranna.
CZYTASZ
The New Hero In Town || Spiderman
FanfictionDziewczynę z naszego świata wciągnęło do świata Mega Spidermana i wkrótce odkrywa że ma super moce. Ale co się wydarzy kiedy Loki zacznie ją ścigać i jakie są jego intencje? Kto zdobędzie jej serce: Peter, Danny czy Sam? zachęcam do czytania ;))) Ok...