Rozdział 3

14 2 1
                                    

Weszłyśmy do kawiarni. Sara zamówiła koktajl truskawkowy ,a ja kawę cappuccino.Usiadłyśmy do stolika przy oknie.Zaczęłam słodzić kawę.

-Opowiadaj-zaczęła Sara
-O czym?- zapytałam mieszając kawę.
-Dlaczego jest,,nawet" ,a nie super?
-Pokłuciłam się wczoraj z rodzicami.
Wiesz , że im wogłóle nie zależy na Ellie.Dlaczego?
-Wiesz rodzice są zawsze dziwni.
Po prostu rób co uważasz za słuszne i dobre dla ciebie.
-Dzięki
-Dobra teraz porozmawiajmy o informacjach.
-Pomyślałam o ostatniej...
-...sesji zdjęciowej.-dokończyła Sara.
W tym momencie zadzwonił do mnie telefon.Momencie zadzwonił telefon-  to mama.

Kurwa mać.

Pewnie chodzi o coś typu  ,,Mam prośbę.To ważne".

-Halo? - burknęłam niezadowolona.
-Cześć Amy.Słuchaj Państwo Winger wraz z synem przyjeżdżają dzisiaj na kolację chcę abyś wróciła do domu i go ogarnęła ubierz się ładnie.

Że co o nie nie wystawie Sary 10 raz w tym miesiącu bo moja mama ma zachcianki.

-Mamo ale ja jestem z Sarą.
-Proszę cię.
-Mogę iść z nią do sklepu kupić jakąś sukienkę.
-Masz godzinę.To ważne spotkanie dzięki temu firma taty się rozwinię.
-Ok.Pa.

Rozłączyłam się i powróciłam do kontaktu wzrokowego z Sarą.

-Musisz iść. -powiedziała obrażona.
-Nie chodź idziemy na zakupy.
-Okej.

_______________________________________
Hejka!
Dzisiaj nowy rozdział i nowa książka o rodzicach Amy i Ellie
,,I  love in murder"(zakochałam się  w mordercy).
To tyle papa.

The Sisters(WOLNO PISANE!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz