💌26

349 28 5
                                    

^^SeksiHemmo^^:  Dziękuje
❤CrazyGirl❤: Za co?
^^SeksiHemmo^^: Za spotkanie. Za to że mogłem cie przytulić.
❤CrazyGirl❤: O Matko Luke to było słodkie 😘 Chciałabym cie teraz przytulić xx
^^SeksiHemmo^^: Podaj adres i za 10minut jestem :**
❤CrazyGirl❤: Wolf Street 15*
^^SeksiHemmo^^: 10 minut pamiętaj!

  Van;

Dobra mam 10 minut by posprzątać. Szybko pozbierałam kubki i puste opakowania po słodyczach. Kiedy salon był ogarnięty, zabrałam się za kuchnię.
Po kuchni był mój pokój.
Jako że byłam w domu sama telewizor leciał prawie na Maxz, oczywiście z kablówki wydobywała się muzyka.
Po 15 minutach zadzwonił dzwonek do drzwi. Podeszłam do nich, a kieg je otworzyłam zobaczyłam blond włosego pingwinka. Juz chciał mnie przytulić ale przypomniało mi się że miał być 5 minut temu. Odwróciłam się do niego plecami.
-EJ o co chodzi?-zapytał wchodząc do środka
-Miałeś być 5 minut temu- odwtacam się w jego stronę na co mnie przytulił
-To teraz ci to wynagrodzę- wziął mnie na ręce i poszedł w kierunku salonu.
Usiadł na sofie, a mnie posadził sobie na kolanach.
Pocałował mnie....

Luke;

Nie wiem co we mnie wstąpiło, ale musiałem to zrobić. Musiałem ją pocałować.

Van;

Pocałował mnie najpierw w prawy policzek, potem lewy. Następnie dał buziaka w nos i czoło. Ostatni, piąty, był w usta i tam zatrzymał się na znacznie dłużej. Całował mnie delikatnie jakby bał się że się odsunę. Pragnęłam tego pocałunku już dawno. Odwzajemniałam pocałunek kiedy Luke chciał się odsunąć. Obejłam jego szyję rękoma, a on swoje dłonie umieścił na mojej tali.
Oderwaliśmy się od sjebiet kiedy ktos wszedł do salonu. Ktosiem okazał się mój bliski  kuzyn Aron.
-Kotki! Co To za fagas?! Zdradzasz mnie?!- krzyknął rozpaczliwie ten debil o imieniu Aron.
Czyli tak chcesz się bawić? To się zabawimy...
-Misiaczku to nie tak! To on mbie pocałował-i niech robi to częściej, proszę
-Yy mogę wiedzieć o co tu chodzi?- pyta Zdziwiony Luke

-To moja dziewczyna!
-Ty masz chłopaka?!- krzyknął na mnie Luke
-Nie- a kiedy widzę jego wzrok mowie dalej- Ten idiota to mój kuzyn- cmokam go w usta ponieważ dalej na nim siedzę
-Możecie mi to wytłumaczyć?!
Aron usiadł koło nas, a ja wtuliłam się w mojego prywatnego pingwinka
-Van to moja kochana kuzyneczka przypominam że młodsza o 3 lata- tu pokazał mi język- i już kilka razy udawaliśmy parę. Nawet raz chodziliśmy tydzień.
-Okeeej...
-A ty jeeesteś...?-pyta Aron
-Luke. Luke Hemmings
-Jesteście razem?
-Jeszcze nej- zaczął uśmiechać sie jak głupi do sera.
-Chłopcy co robimy?-postanawiam zmienić temat
-Oglądamy film?-zaproponował Aron
-Jaki-odezwał się Luke
-Szybcy i Wściekli?- zaproponowałam na co się zgodzili.

5 Godzin później

Kuzyn już poszedł, a ja z Lukiem dalej oglądamy. Ja wtulam się w Blondyna ale jemu to nie przeszkadza. Ba! On się bardzej przytula.
Oczy mi już się zamykają, ale nie pójdę spać.
-Chodź myszko idziemy spać- mówi mi do ucha
-Nie, nie Jestem śpiąca
-Jasne, jasne idziemy spać-wziął mnie na ręce- gdzie mam iść?-pyta kiedy jest na piętrze
-Białe drzwi
Kieruje się płd dane drzwi. Po chwili czuje, że leże na moim łóżku. Patrzę przez pół otwartę oczy i wiedzę, że Like chce wyjść
-Luke?-mowiew cichym głosem
-Tak?- odwraca się w moja stronę
-Możesz spać ze mną?
-Oczywiście
Po jego słowach poczułam jak materac się ugina i jak przytula się do mnie tak że śpimy w łyżeczkę



〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
*ulica wymyślona na potrzeby książki...

Lukey jest tasaki słodkiiii💗💗💗😍😍
Do następnego💘😘



KIK MESSENGEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz