32

345 26 43
                                    

Van;
Obudził mnie budzik.
No tak dzisiaj szkoła. Po mozolnym zejściu z łóżka, ubrałam się w czarne kozaki na sznurówki ( w końcu mamy październik), czarne jeansy z dziurami na kolanach, szary, luźny crop top i czarną ramoneskę.

MyKing: Dzieeeń dooberek słońce!
MyQueen: Tsa... witam
MyKing: Co się stało?
MyQueen:  Szkoła ;-;
MyKing: To nie ma co płakać!
MyQueen: Czy ty siebie słyszysz?! Dobra, nieważne. Idę zjeść śniadnie. Spotkamy się potem? ;*
MyKing: Oczywiście :* Smaczego💗

Na śniadanie zjadłam musli. Wzięłam torbę z książkami i wyszłam z domu.
Podłączyłam sobie słuchawki do telefonu i włączyłam Black viel brides- Goodbay Agony.
Kraszuje Ashley'a (Ekhem tu wgl nie chodzi o cb Emilka Ekhem)
Pod szkołą było duże zamieszanie.
Podszedłam do Molly, którą zauważyłam w tłumie, przytuliłyśmy się na powitanie.
-Hej, co tu takie zamieszanie?- ruszyłyśmy przez dziedziniec
-Do tej zakichanej budy dołączyli przystojniaki- zaćwierkała.
Idziemy w stronę drzwi, gdy zauważam blond żyrafę i czerwony łep. Stali opierając się o murek. Dopiero gdy podszedłam bliżej zobaczyłam jeszcze Columa i Asha. Dałam torbę Molly i pobiegłam w ich kierunku.
Jak byłam z jakieś 5 metrów przed Luke'iem, rozłożył ręce. Wskoczyłam na niego, przytrzymał mnie od razu się w niego wtuliłam. Staliśmy się telewizją dla całej szkoły.
-Co ty tu robisz?
-Razem z chłopakami stwierdziliśmy, że spędzamy z tobą za mało czasu więc się tu przepisaliśmy- cmoknął mnie w usta- Kocham cię wiesz?
-Wiem. Kocham cię- pocałowaliśmy się...

KIK MESSENGEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz