Rozmawiałem dzisiaj z bratem Asha- Calumem, chłopak powiedział, ze zaraz sobie odpuści, bo wyjeżdża do Nowego Jorku do pracy. Całe szczęście. Ty aniołku za to dzisiaj miałaś dzień na przytulanki. Lepiłaś się do mnie jak mucha do miodu, co nie powiem, podobało mi się, nawet bardzo. Obejrzeliśmy po raz setny film o rodzinie Fajfusów, który wprost kochasz.
A ja kocham Ciebie...
YOU ARE READING
Holly - L.H
FanfictionOd nie pamiętam kiedy, kocham Holly. Na początku byliśmy przyjaciółmi, o ile mogę nazwać przyjaźnią spotkania rodziców, którzy nie mają co zrobić z dziećmi, więc zabierają swoje 5-letnie dzieciary na kolacyjki i każą im się razem bawić. Potem stało...