Córka Nemezis - Obóz Herosów (Lekka Korekta)

~~Bonus~~

Moi drodzy czytelnicy! Stworzyłam to dla was jako niespodziankę i nagrodę za liczbę wyświetleń, gwiazdek i komentarzy. Dziękuję wszystkim którzy motywują mnie najbardziej ( Jeśli to czytasz, pewnie wiesz o kim mówię😉💗). Ma też na celu oddzielić dział "Charlie" od działu, który stworzę teraz.

A BONUS będzieee snem Matta Eleva! Nie wien czemu tak się tym jaram, ale mam nadzieję że wam się spodoba 💖

Zapraszam!

×××××××××××

Wstałem z łóżka i wyjrzałem za okno. Było ciemno, ale ja czułem się wyspany. W okół nie było nikogo. Ani jednego współlokatora.

-Która to godzina? - Szepnąłem krzycząc sam do siebie.

-TWOJA STARA OOOOO - Nagle na podłogę spadł mały budzik. Niestety zamiast wskazówek miał małe chipsy, które zamiast godzin pokazywały kebaby.

Moja poduszka zaczęła się śmiać. Odkurzacz, poduszka , szafa , lampka, śmieli się wszyscy. Ja siedziałem na roześmianym materacu i płakałem przytulając do siebie kpiącą ze mnie poduszkę. Jestem wrażliwy!

W końcu znalazłem jedyny mebel który się ze mnie nie śmieje. Lustro! Lustro stało bezczynnie i patrzyło się we mnie swoimi smutnymi żałosnymi oczami.... Nie, chwila... To moje odbicie....

Podszedłem bliżej i dotknąłem szyby.

-Chciałbym wiedzieć która jest godzina! - Krzyknąłem już dumny i pewny siebie.

Nagle lustro zawibrowało, a szyba zamieniła się w falujący skład kolorów tęczy. Po chwili uformowała się z nich postać. Była piękna. Na stopach miała cudowne złote buty na wysokim obcasie, które odsłaniały te jej śliczne kostki. Ubrana była we wspaniałą złotą sukienkę, która rozcienciem odsłaniała jedną z jej długich nóg. Sukienka miała też duży dekolt,co bardzo mi się podobało, ale twarz... Jakaś taka znajoma... Ciekawa....Chwila! Dionizos?!

-Ohh Matt! Tak się cieszę że Cię widzę! - Postać podeszła bliżej i zamrugała uwodzicielsko oczkami- To ja! Dionizos...a...

-Oo Dionizos! - Odsunąłem się trochę od lustra - Zmieniłeś się!

-Ahh wiem! Popracowałem trochę nad formą i wiesz... - Pan D złapał za swoje piersi - Może chciałbyś dzisiaj wpaść? Pooglądalibyśmy coś...

-Chwila! Jasne! Na pewno wpadnę! - Nie wpadnę -Nie wiesz może.. Dionizoso która jest godzina?

-Ohh mój drogi... Chcesz wiedzieć która jest godzina? W naszej krainie "OH" nie jest to takie łatwe. Żeby dowiedzieć się która jest godzina, musisz iść żółtą ścieżką.

-Chwila! Jaką znowu... - Niestety zanim zdążyłem dokończyć, obraz odrażającego pana D zniknął, a w lustrze pojawiła  się żółta ścieżka.

********

Wędrowałem po żółtej ścieżce bez większego celu. Szukałem czegoś. Czego? Godziny.

-Nie, nie, nie mogę!! - Odruchowo padłem na kolana i zacząłem płakać. Wspominałem już że jestem wrażliwy? - Panie D!! Domopóż mi! Gdzie mam szukać godziny?!

-Pan D powiadasz? - Spojrzałem w stronę z której dochodził głos. - Ahh Dionizosa... Ogólnie niezła dupa. Masz rację!