Znów się zaczęło.../ Andreas Wellinger

1

Nazywam się Laura Prevc. Mam 20 lat i w żadnym razie nie interesuję się skokami. Moi bracia: Peter, Cene i Domen oraz siostra Nika skaczą na nartach od dziecka. Ema jest jeszcze mała, ale zamierza skakać jak reszta rodzeństwa. Pff... co ciekawego jest w tych skokach? Zakładasz narty, wychodzisz z belki, wybijasz się z progu lecisz nad zeskokiem i lądujesz. Faktycznie bardzo ciekawe. Peter zawsze chciał mnie zarazić pasją do skoków, ale mu się nie udało. Cenuś robił to samo ale również na marne. Domen zaczął gadać mi jakimś Krafcie, który ponoć jest przystojny i ma kupe hajsu. Hmm... zachęcające ale nie. Nika za to wymienia przy mnie imiona wszystkich skoczków dodatkowo pokazując mi ich zdjęcia, niby że pyta o radę, który najładniejszy. Sprytne. Ema cały czas skacze z łóżka robiąc ten... noo... oo wiem telemark. Mama cały czas gada o tym jaki to świetny sport a tata ogląda filmy o skokach. Nienormalne. Dlaczego wszystko w mojej rodzinie kręci się wokół skoków? No może dlatego, że moje szanowne rodzeństwo kocha ten sport i dodatkowo go uprawia. Ja już przez te skoki mam w nocy koszmary. Jaki geniusz je wymyślił??? Jak się dowiem to niewiem sama co mu zrobię.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Hej. Zaczęłam dopiero pisać więc przepraszam za błędy i krótkie rozdziały. Jeżeli kogoś zainteresuje to opowiadanie to postaram się by z każdym rozdziałem było coraz to lepsze.

  Autorka :)