Siedzę sobie na tarasie wielkiego domu wczasowego w Hiszpanii i obserwuję, jak niania bawi się na plaży z dziećmi. Wyjechałam na bardzo długi urlop, który trwa już miesiąc. Max też, gdzieś wyjechał w podróż służbową. Nie mam pojęcia gdzie. On też nie wie gdzie my jesteśmy. Widuje dzieci przez skypa. One doskonale czują się w Hiszpanii, a ja mam okazję pobyć z nimi i odpocząć od mojej codzienności i od myśli o Mel i Veronici .
-Pani Jess- krzyczy niania z plaży-Niech pani do nas przyjdzie-odkładam lampkę z winem i idę do nich. Aiden rzuca się na mnie, a Molly zaczyna ochlapywać mnie wodą.
-Dzwonił Max do dzieci?
-Tak dzisiaj z rana, pytał gdzie jesteśmy...
-I co?
-Nie powiedziałam, wiem że pani nie chce mówić...
-Dzięki, dobrze że Cię mam. Jesteś dla mnie jak siostra
-Miło mi to słyszeć. Proszę się nie smucić-obejmuje mnie ramieniem-Niech pani zobaczy jakie ma śliczne dzieci. Trzeba się cieszyć-pociesza mnie
-Wiem, cieszę się-ale to nie zmienia faktu,że jak idą spać, a niania znika w swoim pokoju, ja nie czuję się samotna...To takie do dupy
Wieczorem jak dzieci już śpią, dzwoni do mnie Meg.
-Hej skarbie-mówi Meg jak tylko naciskam odbierz i jej twarz pojawia się na ekranie laptopa
-Hej. Co u Was?
-Dobrze, a u Ciebie? Gdzie jesteś?-wypytuje
-Nie powiem, bo wygadasz się, a tego nie chcę. Jest pięknie i ciepło...I czuję się odprężona...
-To super, a jak dzieciaki?
-Dobrze, cały dzień biegają po plaży, a później padają w pięć minut
-Ale Ci zazdroszczę...Musimy kiedyś zrobić sobie babski wypad
-Jestem za, nawet była bym za tym,żeby to było nie kiedyś , a jak najszybciej
-Dobra, jak wrócisz to coś obmyślimy-mówi z entuzjazmem Meg-Mam jest w Paryżu-nagle wypala-Nadrabia pracę, pojechał tam służbowo z Erickiem
-Ok-mówię-Muszę kończyć, jestem wykończona
-Dobra, ale daj znać kiedy wracacie
-W przyszłym tygodniu
-O to super, nareszcie. Tęsknię już za Wami. Buźka
-Pa -rozłączam się
Kilka dni później wracam do Nowego Jorku, a co za tym idzie do szarej rzeczywistości. Późnym wieczorem szykuję sobie ubranie do pracy. Wybieram, sukienkę z rozkloszowanym dołem, dekoltem w kształcie V i z mocno wyciętymi plecami, do tego szpilki na bardzo wysokim obcasie. Po długim prysznicu, wreszcie kładę się spać we własnym łóżku.
CZYTASZ
Stworzeni Dla Siebie- Teraz i Zawsze (część 3)(Ukończona)
RomanceA gdyby tak zawsze miało być już pięknie i kolorowo? Miłość przecież może wszystko zwyciężać. Ale czy oby wszyscy zaakceptują tą miłość i szczęście tych dwojga? Jessicka i Max będą musieli po raz ostatni zmierzyć się z ludźmi, którzy nie są im przyc...