Kochani tak jak pisałam ta część miała być tylko dopełnieniem dwóch poprzednich, więc jest. Mam nadzieję, że podobała Wam się przygoda z Maxem i Jessicą.
*****************************************************************************
Patrzę na swoją cudowną żonę, jak bawi się z naszymi dziećmi w ogrodzie. Tak w ogrodzie. Nie mamy już apartamentu w centrum miasta, postanowiliśmy przenieść się na stałe do domu za miastem. Nasze dzieci są tu szczęśliwsze, ja i Jess też. Minęło cztery lata odkąd Mell wyjechała, od tego czasu nie mamy ze sobą kontaktu, Jess z Emilio też nie. Nie kłócimy się-a przynajmniej nie jakoś bardzo. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Mój brat i Meg doczekali się w końcu drugiego dziecka. No i moja mała siostrzyczka też została szczęśliwą mamą.
-Chodź do nas tato-mówi mój syn i ponownie zanurza się w basenie
-A mamusia też idzie?-pyta Molly
-Mamusia się teraz opala-mówi Jess i opuszcza okulary przeciwsłoneczne na oczy. Ma na sobie zloty strój kąpielowy, w którym jej piersi wyglądają bosko-odpędzam od siebie te myśli, bo nie jesteśmy sami
-Mamusia-mówię i podchodzę do niej-Też idzie-biorę ją szybko na ręce
-Nie Max! Nawet się nie waż!-wskakuję z nią do basenu, a ona głośno piszczy
-Patrzcie jak mamusia się cieszy
-Mama się nie cieszy tylko jest zła-mówi z uśmiechem Molly
-Zła, no co Ty. Mama kocha tatusia-łapię ją w pasie i przyciągam
-Mamusia odwdzięczy się tatusiowi później-mówi Jess do dzieci-W sypialni-dokańcza mi do ucha
-Moja boska żona mnie straszy czy obiecuje?
-Zobaczysz-wychodzi z basenu, owija się ręcznikiem i wchodzi do domu. Odwraca się do mnie i rzuca we mnie swoim stanikiem od stroju, nadal owinięta ręcznikiem i unosi zalotnie brwi
-Dora!-krzyczę i pośpiesznie wychodzę z basenu
-Co się dzieje?-na tarasie pojawia się Dora
-Zabierz dzieci na spacer!-mówię i biegnę za swoją boginią do sypialni
-Zwariowaliście!-krzyczy za mną-Chodźcie, Wasi rodzice zwariowali z miłości-mówi do dzieci
Tak, to jest najlepsze określenie na mnie i Jess!
Koniec
CZYTASZ
Stworzeni Dla Siebie- Teraz i Zawsze (część 3)(Ukończona)
Roman d'amourA gdyby tak zawsze miało być już pięknie i kolorowo? Miłość przecież może wszystko zwyciężać. Ale czy oby wszyscy zaakceptują tą miłość i szczęście tych dwojga? Jessicka i Max będą musieli po raz ostatni zmierzyć się z ludźmi, którzy nie są im przyc...