6 rano, poniedziałek.
Obudził mnie budzik w telefonie. Wyłączyłam go. Następnie ruszyłam w stronę toalety z ubraniami. Gdy byłam gotowa zadzwonił mój telefon. Na wyświetlaczu widniało zajęcie Subaru. Miałam wątpliwości co do odebrania połączenia ale w końcu wzięłam telefon i odebrałam.
-Halo?-zapytałam pierwsza
-Saklrs?
-Tak...to ja
-Będziesz dziś w szkole?
-Oczywiście że będę
-Wiesz że mamy na 15?
-Tak wiem
-Masz wszystkie książki?
-Mam...mam nie musisz się martwić
-Przepraszam...idziesz z nami do kawiarni po szkole?
-Z nami? Czyli z kim?
-No ja, Ayato, Laito, Reiji, Shu, Kanato
-Zapytam się...Dejvid może się martwić
-Jaki Dejvid?
-Chyba kolega taty
-Aha...ok
-Zaraz zadzwonię tylko się zapytam
-Ok...dosłyszenia-i się rozłączyłamPoszłam do gabinetu Dejvid'a w którym siedział. Rozmawiał z kimś przez telefon. Był...podenerwowany. Gdy mnie zobaczył pokazał dłonią że mam usiąść i żebym była cicho. Usiadłam posłusznie i czekałam aż skończy swoją konwersację. Gdy skończył spojrzał na mnie zmęczonym wzrokiem i zapytał:
-Coś się stało?
-Mogę...po szkole...
-Co po szkole?
-Iść...do kawiarni?
-Od razu po szkole?
-Tak
-Z kim?
-Z moimi braćmi
-Jasne...o której mam przyjechać?
-Niewiem dokładnie. Napiszę ci jeszcze dobrze?
-Dobrze-uśmiechnął się, a następnie zajął się papierkową robotą.13:30 poniedziałek
-Zbieraj się...przed szkoła musimy gdzieś jeszcze jechać
-A gdzie?
-Na jakiś obiad
-Dobrze...O 14 ruszyliśmy w drogę. Około 20 minut później kłóciliśmy się gdzie mamy zjeść ale wygrałam ja i zjedliśmy w KFS. Później pojechałyśmy pod moją szkołę. Pożegnałam się z Dejvid'em i weszłam do budynku. Była 14:50. Szłam pod salę z języka angielskiego. Siedziało tam już kilka osób które, czytały książki z angielskiego albo przeglądali portale społecznościowe. Usiadłam na ławce i czekałam na dzwonek.
15:00
Weszliśmy do klasy. Usiadłam w wolnej ławce i czekałam aż nauczyciel rozpocznie lekcje. Usłyszałam szuranie krzesła obok mnie. Spojrzałam w tamtą stronę. Dosiadł się do mnie Subaru. Patrzyłam na niego jak na debila.
~Przecież nigdy ze mną nie gadał w szkole.-Hej...-zaczął
-Cześć...-nie wiedziałam co mam powiedzieć.
-To...możesz iść z nami do kawiarni?
-Tak tak...mogę. A czemu chcecie się spotkać?
-Tak po prostu.
-Czyli?
-Chcieliśmy pogadać...trochę nudno bez ciebie w domu.
-Aha...20:00 poniedziałek
Skończyłam już wszystkie lekcje. Teraz szłam z Subaru do kawiarni która znajdowała się nie daleko naszego liceum. Gdy dotarliśmy na miejsce weszliśmy do środka. Przy stoliku w kącie siedzieli wszyscy. Shu, Rejij, Laito, Kanato i Ayato spojrzeli na nas. Usiedliśmy do ich stolika i nastała cisza. Nikt się nie odzywał. Aż w końcu do naszego stolika podszedł kelner.
-Co podać?-zapytał z promiennym uśmiechem. I każdy z nas zaczął zamawiać dla siebie. Zamówiłam czekoladowe ciasto i kawę mrożoną. Chłopak powiedział że za chwilę przyniesie nasze zamówienie i poszedł. I znowu nastała niezręczna cisza.
-Jak tam u ciebie?-zapytał nagle Shu
-Uumm...dobrze a u was?
-W miarę. Ale strasznie nudno bez ciebie-Laito
-Jak tam tata?-zapytałam
-Nie widzieliśmy go od momentu jak ciebie zaprowadził do tego...Dejvid'a?-Reiji
-Aha...
-A kontaktował się z tobą?-Kanato
-Nie...Nie zadzwonił do mnie ani razuW tym momencie kelner przyniósł nasze zamówienia. Zaczęliśmy jeść. Non stop czułam na sobie czyjś wzrok. Zaczęłam się rozglądać ale nie zobaczyłam nikogo kto by zwrócił na nas swoją uwagę.
-Co tak się rozgladasz? Szukasz kogoś?-Ayato
-Nie, nie...nieważne
-Okey?-i znów wrócił do jedzeniaDo końca naszego spotkania czułam na sobie czyjś wzrok. Zadzwoniłam do Dejvid'a że może po mnie przyjechać pod kawiarnie. Powiedział że będzie za 5 minut. Gdy Dejvid przyjechał, wsiadłam do auta rozglądając się ponieważ nadal czułam na sobie czyjś wzrok.
-Co tak się rozgladasz?-zapytał rozbawiony
-Przez całe spotkanie czułam na sobie czyjś wzrok, a gdy się rozgladałam za tą osobą nikogo nie przyłapałam na gapieniu się-gdy to powiedziałam uśmiech sszedł z twarzy Dejvid'a.
-Muszę ci coś powiedzieć-powiedział z poważną miną, włączył auto i ruszylśmy w stronę domu Dejvid'a.-----------------------------------------------------------
Hejo 😄😄😄Przepraszam że mnie nie było długo to wszystko wina szkoły 😂
Do następnego ❤💪
CZYTASZ
Diabolik_Lovers
FanfictionJak potoczy się historia naszej głównej bohaterki? Czy zdoła z wmaganiami losu? Jeżeli chcesz się dowiedzieć...Miłego czytania! ^^