10.

1.4K 71 11
                                    



Naszą ofiarą był chłopak, który sprzedawał narkotyki, ale sam ich nie brał. Dziwne. Jack pozwolił sobie pożyczyć jego nóż i zabrał jego nerki, którymi następnie, na moich oczach, się posilił. Musiał być naprawdę głodny. Zabiliśmy go szybko, bo była moja kolej opiekowania się Sally. Po powrocie poszłam pobawić się z dziewczynką jej ulubionymi lalkami. Tata powiedział, że muszę uważać, gdyż miał przyjść wujek Offenderman i miałam pilnować Sally, by nic jej nie zrobił. Była już godzina 21:10. Poszłam umyć Sally, a następnie pomogłam jej ubrać pidżamę i położyć ją do łóżka. Gdy zasnęła postanowiłam pójść do kuchni i napić się wody. Po drodze spotkałam Smile Dog'a, który chciał mnie przewrócić. A niech ja go..

- Smile Dog idź do Jeff'a na łóżko mu się zesraj, no już. Dostaniesz przysmaczek.. - pomachałam mu, przypadkowo znalezionym na blacie mięsem, przed nosem.

Poszedł do jego pokoju, a ja zaczęłam się śmiać gdy usłyszałam, że Jeff się drze.

- Smile Dog, wynocha! Idź do Caroliny!

- Wypraszam sobie! - krzyknęłam stojąc obok drzwi od jego pokoju.

Wróciłam znów do królestwa dziewczynki, a następnie położyłam się obok niej i momentalnie usnęłam.

Córka Slenderman'aOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz