20.

1K 51 9
                                    


~Tydzień Później~

Minął tydzień od kiedy dowiedziałam się, że Dylan jest moim wrogiem. Ojciec prawił mi kazanie, że muszę kogoś poznać zanim się z nim zaprzyjaźnię. Aktualnie gram w TFM (TransForMice)

(Poprawna nazwa to Sims101 oraz zapraszam do znajomych konto Madzikowa312) Grałam z moją iBFF

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Poprawna nazwa to Sims101 oraz zapraszam do znajomych konto Madzikowa312) Grałam z moją iBFF. Gadałyśmy razem przez Skype. Nagle do pokoju wlazł Ben.

- Oddawaj kompa! - krzyknął.

- Spadaj nie oddam ci go!

- Slendy!

O nie tylko nie on. Ojciec tepnął się do mojego pokoju.

- Co tym razem? - zapytał ojczulek.

- Zabrała mi kompa - powiedział i pokazał na mnie palcem niczym małe dziecko.

- "Ja mu chyba wpierdole." - pomyślałam.

- Gówno 💩 prawda krasnalu! - prychnęłam.

- Foch forever na pięć minut. - skrzyżował ręce na piersiach robiąc naburmuszoną minę.

- Ciota

- Kretynka

- Dość, mam dość kłótni o ten zasrany 💩 komputer - nagle na czole mojego kochanego tatulka ni z gruchy ni z pietruchy wyskoczyła sporej wielkości pulsująca żyłka.

Tatko był wkurwiony jak nigdy.

Mam przesrane.

- Carolina zabrała mi kompa, a ja, przyszedłem go odzyskać! - warknął krasnal.

- Nie prawda. - prychnęłam.

-Prawda

-Nie

-Tak

-Nie

-Tak

-Nie!

- Dość! - krzyknął ponownie w naszych głowach, a jego żyłka na czole zrobiła się jeszcze większa niż wcześniej i zdawało się, że zaraz pęknie.

Córka Slenderman'aOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz