Stąpałem po Holenderskiej ziemi ciężkimi krokami, ciesząc się powrotem do Europy. Po kilku miesiącach za granicą stęskniłem się bardzo za moim domem który zawsze był i będzie w moim sercu. Otwierałem drzwi do mojego mieszkania powolnymi ruchami, tak bardzo nie miałem siły, parogodzinna podróż tutaj mnie wyczerpała, pomijając fakt ze od 4 aż do teraz nie zmrużyłem oka. Pchnąłem nogą drzwi i pierwsze to usłyszałem to cisza. Cisza była w tym momencie jak muzyka dla mych uszu, tak bardzo mi tego brakowało. Ruszyłem prosto w stronę ogromnego salonu który był połączony z kuchnią również pokaźnych rozmiarów. Bagaże położyłem obok drzwi prowadzących do łazienki dla gości w której miałem pralkę, musiałem wyprać ubrania i od nowa się spakować. Na wyspie kuchennej zauważyłem wielki dzban świeżych kwiatów z dwoma kopertami. Jedna koperta była podpisana „Mama" a na drugiej zapisane było imię Katariny mojej gosposi. W pierwszej kolejności odtworzyłem kopertę od mamy.„Synku, w lodowce zostawiłam ci kilka szybkich do przyrządzenia dań tak abyś coś zjadł przed wylotem do Polski. Zadzwoń do mnie jak się wyśpisz. Mama"
Co jak co ale na moją rodzicielkę zawsze pomogłem liczyć, wraz z tatą bardzo mnie wspierali w tym co robię... Chwyciłem w rękę kolejny list tym razem od gosposi.
„Panie Martinie posprzątałam pańskie mieszkanie zgodnie z zaleceniami, dostarczoną pocztę która znajdowała się w skrzynce odłożyłam na stoliku kawowym w salonie. Proszę dzwonić w każdej chwili gdyby pański apartament potrzebował odświeżenia. Życzę miłego dnia. Katarina."
Katarina, to starsza kobieta która pomaga mi w prowadzeniu tego mieszkania. Od pierwszego dnia gdy tu zamieszkałem była u mojego boku, wcześniej pracowała w firmie mojego ojca lecz się przeniosła do mnie gdy szukałem gosposi. Jest bardzo lojalna osobą choć już ze względu na wiek opada z sił. Cieszę się ze ja mam... takie miejsce wymaga poświęcenia. Mój apartament liczy 3 piętra, znajduje się w samym centrum Amsterdamu, na 3 najwyższych kondygnacjach wieżowca. 1 piętro to mój azyl, salon, kuchnia, 2 łazienki, pokój gościnny, moja sypialnia i ogromny taras wychodzący na piękny widok. Poranki w sypialni jak i wieczory są magiczne gdy tylko spojrzy się w stronę miasta. 2 piętro liczy studio do nagrań, kuchnię z barem, łazienkę, ogromny salon z miejscem do spotkań z moim teamem, pokój dla dźwiękowców jak i osób odpowiedzialnych za naświetlenie, pokój ten jest specjalnie przyciemniany. Plusem tego apartamentu a nawet i penthausu jest to ze wszystkie ściany są wyciszane i można puszczać na maksa muzykę. 2 piętro jest typowo przeznaczone dla mojego całego teamu, tu sie spotykamy, robimy burze mózgów i pracujemy, oczywiście czas wolny jest również ważny wiec posiadam stół do bilarda i piłkarzyki. Informatycy pracujący na swoich stanowiskach załatwili najnowsza wersję PlayStation wiec wolnymi chwilami prowadzą rozgrywki. To miejsce służy do tego aby każdy czuł sie swobodnie i bez presji co jest dla mnie ważne. No i 3 jak i najlepsze piętro czyli tak zwany dach. Wychodząc tam czujesz się jak w innym świecie, masz wrażenie jak byś dotykał gwiazd, widać z tąd cała panoramę miasta z każdej strony, ogromnym plusem jest również otwarty basen z jacuzzi. Oczywiście nie obyło się bez miejsca do grila z wygodnymi kanapami. Tu przeważnie urządzam różne imprezy typu urodziny czy po prostu zwykle spędzenie czasu z najbliższymi. To są plusy bogatej młodości na która sam zapracowałem. Do wszystkich pięter prowadzi jedna, osobna winda do której ja mam klucz i pare innych osób. Wiec nie ma możliwości aby ktoś obcy wjechał bezpośrednio do mojego mieszkania. Czuje się 100% bezpieczny w tym miejscu.
-Halo? -odebrałem telefon.
-Martjin, bądź gotowy późnym wieczorem wyjeżdżamy, zadzwoni do ciebie kierowca gdy będzie pod twoim mieszkaniem. Twój set w Polsce jest zaplanowany jutro na jakaś 21. Jesteś główną gwiazdą wieczoru. Wiec gdy wyjedziemy to planujemy być tam na ranem. Wyśpij się. Narazie. -rozłączylem się, wstawiłem szybko pranie do pralki a następnie ustawiłem automatyczne suszenie, nie będę miał czasu na prasowanie wiec zrobię to jutro. Międzyczasie przyrządziłem szybkie danie z mikrofali które zostawiła mi mamuśka. Nie wypakowałem sprzętu wiec został tam gdzie go położyłem, idąc do sypialni rozbierałem się z brudnych ubrań aby jak szybciej się położyć w wygodnym łóżku. Jedyne na co czekałem to na sen.
CZYTASZ
Starlight |M.G|
Teen FictionOn: Nowa twarz w dziennie muzyki elektronicznej, chłopak który początkuje na szczytach przebojów wszystkich platform streamingowych. Zapracowany, ciekawy świata i odkrywania nowych przygód. Na czele z najlepszym teamem pracują aby podbić branżę muzy...