Idziemy ciemnym lasem.
Pniewy przed siebie przez chaszcze.
W mroku drżymy z zimna.
Wielki, włochaty pająk,
Sowa pohukuje głośno.
Trzask donośny, więc biegniemy.
To biegnijmy w stronę słońca.
Ale słońca nie ma, więc
Idziemy ciemnym lasem
Własnych myśli.

Las
Idziemy ciemnym lasem.
Pniewy przed siebie przez chaszcze.
W mroku drżymy z zimna.
Wielki, włochaty pająk,
Sowa pohukuje głośno.
Trzask donośny, więc biegniemy.
To biegnijmy w stronę słońca.
Ale słońca nie ma, więc
Idziemy ciemnym lasem
Własnych myśli.