Prolog

76 14 0
                                    

Meghan, siedemnastoletnia dziewczyna, mająca niekiedy dziwne pomysły, jak na swój wiek, pewnego upalnego, lipcowego dnia postanowiła spotkać się ze swoimi przyjaciółmi. Umówiła się z nimi w centrum swojej wsi, obok sklepu spożywczego, gdzie miała zamiar kupić przekąski dla całej swojej paczki. Czekała już dobre 15 minut, a jako że była to osóbka niezwykle niecierpliwa, zaczęła się nieco denerwować. Na szczęście w chwilę potem przyjaciele po kolei wyłonili się zza węgła sklepu. Pierwsza szła Maggie, która, oprócz Meghan, była jedyną dziewczyną z paczki. Następnie, zaraz za nią stąpali dumnie Jack i Mack, bracia bliźniacy. Wszyscy razem tworzyli całkiem zgraną paczkę i mogli na sobie wzajemnie polegać. Dotąd zdenerwowana Meghan uśmiechnęła się promieniście i przywitała z przyjaciółmi:
-Cześć wam, ile można na was czekać?!-krzyknęła, śmiejąc się
-15 minut w tę, czy w tę nie zrobi różnicy-zaśmiali się niemal identycznie bliźniacy
Po tej krótkiej rozmowie poszli kupić przekąski, a gdy wyszli że sklepu, w głowie Meghan pojawiła się nowa, dziwna myśl:

-Ej, chodźmy odwiedzić ten opuszczony dom w lesie-rzekła z satysfakcją, że wymyśliła tak "genialny" pomysł.

W pułapce cieniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz