Jeszcze sześć dni. Robie wszystko by czas leciał. Jednak tak wolno płynie. Zaczęłam myśleć co zrobie w tej nowej rodzinie zastępczej, jak ja sobie tam poradze. Bałam się bardzo. Już wiosna za oknami, a ja pamiętam zimę. Jestem tu już 7 tygodni. Jestem tu najdłużej ze wszystkich. Tamci którzy mnie tu powitali w szpitalnych mórach już są w domu. Niektórzy w ośrodkach wychowawczych tzw. MOW lub MOS, a jeszcze inni na odwykach w MONAR- ze. Tak za nimi tęskniłam. Dominika raz nawet do mnie zadzwoniła, a ja tak się cieszyłam, gadałam z nią z pięć minut. :)
Jeszcze trzy dni. O boże jak ten czas wolno leci. Rozległ się krzyk na korytarzu
-Sandra telefon do ciebie !!!
Biegłam ze swojego pokoju taka szczęśliwa. Podniosłam słuchawke.
-Haloo...
-Witaj Sandra.
-Ja przepraszam, ale kto mówi.?
-Z tej strony twoja nowa opiekunka. Mam na imie Halina. Będziesz mieszkać ze mną moim mężem Janem i dwoma dziewczynkami które mieszkają razem ze mną.
-Aha. - odpowiedziałam chłodno.
- Za trzy dni o 13 przyjade po ciebie do Szczecina. Nie martw się o nic wszystko będzie dobrze. Znam twoją historię, wiem przez co przeszłaś. Czekamy na Ciebie.
Zdobyła moje zaufanie. Była miła. Nie oceniała mnie jak wszyscy. Miała piękny głos. Spokojny, delikatny taki idealny. Chciałam ją poznać. Czuć było od niej dobro.
Noc. Noc przed wyjazdem. Rano mam się pakować. Nie moge zasnąć. Ide przez korytarz szpitalny do zabiegowego po jakąś tabletke nasseną.
-Ma pani jakąś tabletke. Spać nie mogę, jutro wyjeżdżam.
Na dyżuże była tak zwana ŻYLETA. Najgorsza z pielęgniarek.
-To zamyka się oczy.
- Nie miała pani takiego uczucia, że jutro zdarzy się coś na co pani długo czeka?
- Faktycznie. Przeżywasz prawda ponoć zmieniasz rodzine ?
- Tak. Boje się że nie zaakceptują mnie takiej jaka jestem.
- Masz to hydroksyzyna 100mg największa jaką moge Ci dać.
Popiłam. Podziękowałam i poszłam spać.

CZYTASZ
Żyletka Bogiem Cięcie się nałogiem
Teen FictionTa opowieść opowiada o swoich problemach związanych z cięciem się,depresji, smutku, problemy z rodziną.