neighbourhood 10

265 23 3
                                    

Wieczór był przepiękny. Złote słońce i różnobarwne chmury tworzyły cudowny klimat. Kyle zorganizował piwo dla siebie i Evana, a dla mnie i Jade wino półsłodkie.

Około godziny dwudziestej pierwszej trzydzieści zaczęło się robić ciemno. Chłopcy chcieli się już zbierać.

- Jade, Perrie - zwrócił się do nas najstarszy. - Idziemy już?

- Nie, wy idźcie - odpowiedziała Jeed. - My jeszcze posiedzimy.

Mruknął coś w odpowiedzi, po czym dwójka zaczęła się oddalać. Z zapartym tchem obserwowałam, jak największa znana nam gwiazda znika za horyzontem, budząc do życia drugą część Ziemi.

Przeniosłam wzrok na osiemnastolatkę, która przypatrywała mi się z enigmatycznym uśmiechem. Jeszcze nigdy nie patrzyła się na mnie z takim... porządaniem? Chyba serio oszalałam.

- Wanna know how your love feels like - zaśpiewała.

- Jeed, nie pij już - zabrałam jej pozostałości alkoholu.

- Zostaw to, okej? Czuję się świetnie! - Roześmiała. - I just wanna tell you that you're really pretty girl. I just wanna if you will let me be your world. I just know you got to taste like candy, candy girl. I just wanna tell you that you're really pretty girl.

Nie sądziłam, że moje serce może bić jeszcze szybciej, niż w chwili, gdy wygłupiałyśmy się na łóżku. Odrzuciła pustą butelkę gdzieś w piasek, niebezpiecznie się do mnie zbliżając.

- Cholera - zaklęła. - Nie sądziłam, że jestem aż tak zakochana.

Zakochana.

(a/n: bawię się w polsat, ha. Pls, nie proście o tłumaczenie tej piosenki. A tak btw to Hayley i Pretty girl)

Blue NeighbourhoodOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz