14

3.9K 93 1
                                    

Obudził mnie ciężar ciała mężczyzny z którym wczoraj spędzilam najdziwniejszy wieczór swojego życia.  Lezalam na plecach a czarno włosy na moim ciele. Jego głowa znajdowała się obok mojej. Podnioslam się lekko a przynajmniej próbowałam lecz wszystko poszło na marne. Miałam w planach wsadzić Emilowi palca w brzuch jednak ten złapał mój nadgarstek i uniósł nad nasze głowy dwie z moich kończyn górnych trzymal moje ręce swoją jedną a druga bladzila po moim ciele. Następnie szybko pokonał odległość między naszymi ustami. Całował mnie powoli i czułe sprawiało mi to przyjemność jednak myśl kto mnie całuje nie dawała mi spokoju próbowałam się wydostać jednak przestał gdy ja przestałam panikowac. Bez słowa zszedł ze mnie puszczając moje ręce. Położył się obok trzymając mnie w talii tak abym nie uciekła.

2 godz później

Obudził mnie kobiecy głos. Przestraszylam się. Otworzyłam oczy i pierwsze co zobaczyłam to moja matka która stoi za drzwiami i chce wyjść jednak zaspana zaczęłam rozmowę

-Hej mamke co się stało?
-Nie wiedziałam że masz chłopaka.
-Co? -Spojrzałam za siebie. Widząc szatana obok mnie wyskoczylam z łóżka chciałam powiedzieć mamie ze ja nie wiem kim jest ten człowiek ani nic nie mam z nim wspólnego- a tak mamo poznaj Emila mojego chłopaka przepraszam że musiałaś poznać go w takich okolicznościach.
-Młodzi.
Mama wyszła z pokoju zostawiając mnie z nieznajomym. Odwrócilam się w jego stronę. Gdy zauważyłam że się uśmiecha nie wiedziałam co robić chciałam uciec.
-Poznaj Emila mojego chłopaka - powiedział uśmiechając się uroczo
-Czemu tu jeszcze jestes?
-Przez pare lat patrzyłem na ten pokój za ekranu laptopa chce tu zostać.
Chciałam wyjść z pokoju i zjeść śniadanie jednak on złapał mnie za rękę.
-chce zostać tu jak długo będę mógł Z TOBĄ.

PorywaczOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz