Kookie: wszystkiego najlepszego, Jungkook
Kookie: oh, dziękuję Taehyungie
Kookie: Mam już 15 lat
Kookie: Ty masz szesnaście prawie
Kookie: pamiętasz, jak kupiłem premium na pornhubie?
Kookie: jakie to było żałosne, matko boska haha
Kookie: albo jak zabiłeś rybkę
Kookie: jak biłem się z jakimś debilem w szkole
Kookie: Dzisiaj też się biłem, Taehyungie
Kookie: zostałem zdeptany, czuję się jak nic
Kookie: zaprzyjaźniłem się z Yoongim, to też jest gej
Kookie: zaczęli go wyzywać od najgorszych śmieci i nic niewartej istoty, która tylko marnuje tlen
Kookie: Czemu poczułem się, jakby to atakowali mnie
Kookie: Yoongi jest dobry w gębie, bić też się umie, ale jest słaby w walce jeden na trzech, więc mu pomogłem
Kookie: mam złamaną rękę, nos i rozcięty łuk brwiowy, wargę
Kookie: Rozmawiałem o tobie z Yoongim i wiesz co?
Kookie: powiedział, że przesadziłem, ale już tyle razy cię przepraszałem
Kookie: a później powiedział, że ci zazdrości, że masz takiego przyjaciela, który non stop o tobie myśli, nawet po tylu miesiącach ciszy
Kookie: więc weź to do cholery jasnej doceń, bo Yoongi już ma dosyć uspokajania mnie po nocach
Kookie: tak, Taehyungie, przez ciebie nauczyłem się płakać.
CZYTASZ
you're my sky | Vkook ✔️
Fanfic9-letni taehyung wraz z 8-letnim jungkookiem pisze na czacie, gdzie przez kilka następnych lat wspólnie przeżywają swoje pierwsze szóstki i jedynki, wzloty i upadki, pierwsze kłótnie, pierwsze poważne łzy, pierwsze miłości, pierwszy alkohol, pierwsz...