KIK \\ 5SOS

*52*

- Halo?
- Hej! Wychodzisz?- powiedziała Caro wesoło
- Tak, ale z kim?- odpowiedział głos po drugiej stronie
- Xian?- spytała się dziewczyna na szybko wymyślając imię
- Nie znam gościa. Pa
I się rozłączył, a my znowu zaczęliśmy się śmiać. Minęło z jakieś 17 minut, więc widać było, że mamy głupawkę
- Ashton... czy ta impreza jest w ten weekend, czyli za dwa dni?- spytałam się
- No raczej nie inaczej- odpowiedział uśmiechnięty chłopak
- No nie! Kiedy my pójdziemy na zakupy? Ja nie mam się w co ubrać. Dziewczyny jutro po lekcjach idziemy do galerii... nie mam co ubrać. Chyba umrę- Caro zaczęła się żalić
- Jak ty z nią wytrzymujesz?- spytał się Mike patrząc na żalącą się Roli
- No wiesz...- Ashton zrobił fale brwiami. Zaczęliśmy się śmiać
- Z czego się śmiejemy?- spytała zdezorientowana kolorowłosa
- A z niczego tak bez powodu- powiedziałam z niewinną miną
- Ugh... nie ważne. Dobra to jesteśmy umówione na zakupy, więc jestem spokojniejsza- uśmiechnęła się
- Kiedy się umówiłyśmy?- spytała się Julie
- No jak powiedziałam, że idziemy do galerii
- To się nie umówiliśmy, tylko ty tak stwierdziłaś- odpowiedziała dziewczyna Caluma
- Ale przecież to to samo- Caro wzruszyła ramionami. Zaśmialiśmy się
- Okej to co robimy?- spytał Luke
- Zróbmy karaoke!- krzyknął Calum
- To podłączaj sprzęt!- krzyknęłam dziwnie machając rękami. Chłopacy podłączyli wszystko co potrzebne
- Gotowe. Robimy parami?- spytał Mike, na co się zgodziliśmy
- Kto idzie na pierwszy ogień?- teraz Zara zabrała głos
- No jasne, że my perełko- pociągnęłam moją przyjaciółkę, żeby wziąć mikrofon
- Ja wybieram!- krzyknęła Zara, więc jej na to pozwoliłam. Po chwili usłyszałam pierwsze dźwięki "English Love Affair". Calum zastopował nam muzykę, więc spojrzałyśmy się na niego z mordem w oczach, ale się tym nie przejął i zaczął mówić
- Proszę wygodnie usiąść, bo przed wami wystąpią- chłopak przerwał i spojrzał na nas, bo chyba nie widzedział jak się nazywamy, Zara mnie znowu wyprzedziła i podała na szybko wymyśloną nazwę
- Very Bad Girls Love. Dziękujemy za oklaski, ale zaczynamy śpiewać- włączyła znowu muzykę
- Started on a weekend in May
I was looking for attention needed intervention
Felt somebody looking at me
With a powder white complexion feeling the connection

The way she looked was so ridiculous
Every single step had me waitin for the next
Before I knew, it was serious
Dragged me out the bar to the backseat of a car- zaczęłam śpiewać
- When the lights go out
She's all I ever think about
The picture burning in my brain
Kissin' in the rain
I can't forget my English love affair
Today, I'm seven thousand miles away
The movie playin' in my head of her king size bed
Means I can't forget my English love affair- to zaśpiewałyśmy razem
- Next thing we were back at her place
A hideaway in Mayfair all the great and good there
Drinking all the way to third base
Princes getting naked falling on their faces

The story line was so ridiculous
Every single step had me beggin' for the next
Before I knew it, it was serious
Dragged me up the stairs and it wasn't ending there- tą część zaśpiewała Zara, a później śpiewały my razem. Nasz występ zakończył się oklaskami naszej "publiczności". Ukłoniliśmy się i usiadłyśmy na kanapie zajmując miejsce Caluma i Mike, którzy śpiewali po nas. Później wystąpiły Julie i Caro, a na sam koniec śpiewał Luke i Ashton. Kiedy skończyliśmy wszystkie wysępy zmienialiśmy się osobami. Zabawa w karaoke zeszła nam do wieczora
- Ja już się zbieram do domu- powiedziała idąc do korytarza
- My też już idziemy- powiedziały dziewczyny. Kiedy założyliśmy buty pożegnaliśmy się i wyszliśmy na dwór
- W którą idziecie stronę?- spytała Julie
- W prawo, a wy?- zapytałam, bo byłam ciekawa czy wrócimy razem
- Niestety w lewo- odpowiedziała Caroli
- To dozobaczenia jutro- pożegnaliśmy się i poszliśmy w stronę naszych domów. Kiedy znalazłam się u mnie w domu nakarmiłam psa i przywitałam się z rodzicami. Zabrałam z salonu Rose, żeby położyć ją spać
- Mogę spać z tobą dziś?- spytała kiedy wchodziłyśmy po schodach
- Pewnie!- weszłyśmy do mojego pokoju. Kiedy Koka do nas dołączyła zamknęła drzwi i po wieczornych czynnościach poszłyśmy spać