4

620 32 5
                                    

Dzisiaj wtorek następny dzień szkoły wstałam leniwie spojrzałam na zegarek była 7.00 . Poszłam do łazienki umyłam twarz i zrobiłam lekki makijaż , czyli kreska i wytuszyłam rzęsy a usta pomalowałam jasnym odcieniem różu . Podeszłam do mojej szafy i zastanawiałam co się ubrać i wybrałam...

 Podeszłam do mojej szafy i zastanawiałam co się ubrać i wybrałam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy się ubrałam zeszłam na dół aby zjeść śniadanie z wujkiem .

- cześć wujku

- witaj Lily , Kastiel już wyszedł

- dobrze ja zjem śniadanie i też pójdę

- dobrze ja będę już leciał do pracy do widzenia Lily

- do widzenia wujku

Po chwili wujek wyszedł ja zjadłam śniadanie i musiałam wyjść do szkoły. Po kilku minutach byłam przed szkołą i napotkałam blondynę z swoją świtę i oczywiście czekały na mnie.

- patrz to nasza nowa

- czego chcesz ?

- chce abyś się odczepiła od Kastiela on jest Mój!!!

- ja mam się odczepić? haha śmieszna nie bądź!

- jeszcze pożałujesz tych słów

- już się boję

Po tej krótkiej rozmowie lalka Barbie ( Amber) się zmyła a ja poszłam do klasy . Teraz matma jedyne miejsce wolne było koło Lysandra więc usiadłam z nim. Najpierw był zdziwiony, ale później tylko się do mnie uśmiechnął . Po 10 minutach gadaniny pani od matmy zaczęłam się nudzić, więc wyjęłam z mojej torby szkicownik ( mały zeszyt) i zaczęłam w nim rysować małe króliczki. Nagle ktoś kopnął mnie w krzesło to był Alexy a ja odwróciłam się do niego z śmiercionośną miną.

- Lily ?

- ...

- nie powinieneś jej przeszkadzać- Armin

- dlaczego mi przerwaliście ?

- wiesz... Rozalia niedługo ma urodziny i może byśmy jej coś urządzili myślałem że dzisiaj byśmy się spotkali i wszystko umówili ?

- to super pomysł, ale dzisiaj nie dam rady a może sobota u mnie ?

- okey

Po naszej rozmowie dokończyłam swój pomysł i wyszedł mi króliczek z wiankiem kwiatów na głowie . Zostało mi jeszcze 25 minut lekcji.

-Lys?

- tak?

- co robisz ?

- myślę nad nową piosenką

- aha

- coś cię trapi?

- nie po prostu zastanawiam się nad prezentem dla Rozy

- rozumiem, to dziewczyna mojego brata , więc jeśli chcesz mogę ci pomóc w dobraniu do niej prezentu

- przyjmę twoją propozycję , mogę na chwilę twój notatnik chce ci coś narysować na pierwszej kartce

- ok

Otworzyłam na pierwszej stronie i narysowałam najpiękniejszego królika jakiego umiałam i podpisałam : słodki króliczek dla mojego przyjaciela .

- proszę

- Wow, piękny

- jestem dobra w rysowaniu zwierząt.

I po chwili lekcja się skończyłam. Reszta lekcji dość szybko minęły . Po zakończeniu lekcji miałam czekać na chłopaków na holu . Po kilku minutach zjawił się Kastiel.

Po chwili zjawił się Lysander

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po chwili zjawił się Lysander. I cała nasza trójka zeszła na dół.
- Lily co nam zaśpiewasz ?
- może..... Przez Ciebie mam zranione serce
- ok
- zaczynamy na 3
1
2
3

( Piosenka )
- Lily masz talent
- dzięki Lys
- to jest rodzinne
- masz rację
Chwilę rozmawialiśmy i każdy poszedł w swoją stronę ja jeszcze poszłam do toalety .
- dziewczyny patrzcie kogo mamy
- czego chcesz Amber
- mówiłam ci że pożałujesz
Nagle wyciągła żyletkę jej koleżanki mnie przytrzymały a ja nie mogłam się ruszyć a Amber przejechała mi ręką żyletka i upadłam jedynie co widziałam to śmiechy dziewczyn .

Czy Lily przeżyje?
Dosięgnie kara Amber?
Czy Kastiel się załamie?

Wszystko w następnej części
Papa

Słodki Flirt - jako siostra Kastiela [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz